MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siarka Tarnobrzeg wystrzelała się z Wieczystą, czyli bezbramkowy remis w Nowym Targu

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Jesienią siarkowcy strzelili góralom dwa gole i zaksięgowali komplet punktów. W rewanżu bramki nie padły. Nz. w akcji Piotr Lisowski
Jesienią siarkowcy strzelili góralom dwa gole i zaksięgowali komplet punktów. W rewanżu bramki nie padły. Nz. w akcji Piotr Lisowski Marcin Radzimowski
W meczu 33. kolejki trzeciej ligi Siarka Tarnobrzeg bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Podhalem Nowy Targ. Dla wicelidera to szósty remis w sezonie, czwarty w rundzie wiosennej. Za tydzień, na zakończenie sezonu, nasz zespół zmierzy się u siebie ze Świdniczanką.

Po słynnym 6:2 z Wieczystą Kraków siarkowcy zagrali na sztucznej murawie i strzelecka wena gdzieś im się zapodziała. Górale nie narzekali na to, a po meczu cieszyli niczym ze zwycięstwa. Mieli powód, bo jeden punkt dał im upragnione (oczywiście na tym etapie rozgrywek) utrzymanie się w trzeciej lidze.

Wprawdzie po ostatniej kolejce Unia Tarnów może teoretycznie zrównać się punktami z Podhalem, ale nie wyprzedzi go w tabeli. W meczach bezpośrednich obie ekipy wygrywały na swoich śmieciach po 2:1, ale w takiej sytuacji decyduje ogólny bilans bramkowy. Na tym polu zapas nowotarżan wydaje się bezpieczny – minus jeden (38:39) do minus trzynaście u drużyny z Mościc (50:63).

Sam mecz mógł mieć sporo wspólnego z nie tak dawnym pojedynkiem Podhala ze wspomnianą Wieczystą. Wtedy to Mostafa Hamed już w 2. minucie trafił do siatki. Potem okazało się, że zdobył gola na wagę sensacyjnej wygranej. W sobotę Egipcjanin był bliski otworzenia wyniku w trzeciej minucie, ale po jego strzale piłka przeszła obok celu.

Po niespełna pół godzinie gry na plus mogła się wysforować nasza drużyna. W roli głównej wystąpił Kamil Orlik, znalazł się w niezłej sytuacji i brakło naprawdę niewiele, aby zdobył swego gola nr 19 w sezonie.

Dla odmiany po zmianie przed szansą stanął Kosei Iwao. Japończyk miał wszelkie dane ku temu, aby rozpocząć drugą dziesiątkę swych trafień, ale Styrczula w bramce popisał się fenomenalną interwencję i wynik się nie zmienił.

W ostatniej kolejce Siarka zagra u siebie ze Świdniczanką. W marcu ograła ją w Świdniku 4:0 (jesienią mecz odwoływano dwa razy z powodu złego stanu boiska). W rewanżu i na pożegnanie z kibicami wicelider powinien raczej coś strzelić.

Podhale Nowy Targ - Siarka Tarnobrzeg 0:0

Podhale: Stryczula - Michota, Jakubowski, Miroshnyk, Purcha, Popiela, Zielonka (64 Tymosiak), Smadjor, Rusłan (90 Rubiś), Hamed (54 Niedziałkowski), Duda (64 Sobuś). Trener: Tomasz Kuźma.

Siarka: Cymerys - Misztal, Kumorek (90 Woś), Szymocha, Sulkowski, D. Lisowski (72 Prusiński), P. Lisowski, Kaliniec, Feret (64 Cichocki), Orlik, Iwao. Trener: Dariusz Kantor.

Sędziował: Burliga (Zabrze).

Żółte kartki: Iwao, P. Lisowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Siarka Tarnobrzeg wystrzelała się z Wieczystą, czyli bezbramkowy remis w Nowym Targu - Nowiny

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie