Jan Wawryk najskuteczniejszym radnym w Zaleszanach

Najskuteczniejsi radni gminy Zaleszany, ostateczna klasyfikacja.

1. Jan Wawryk - 15 punktów (0 punktów - za klasyfikację SMS; 15 punktów - za internet), 2. Paweł Gardy - 14 punktów (0; 14), 3. Lucjan Kutyła - 13 punktów (0; 13), 4. Stanisław Cygan - 12 punktów (0; 12), 5. Dorota Kuchta - 11 punktów (0; 11), 6. Maria Perła - 10 punktów(0; 10), 7. Grzegorz Garanty, Mirosław Czernecki - po 8,5 punktu (0; 8,5), 9. Józef Dul, Zofia Paziuka, Józef Dułapa - po 6 (0; 6), 12. Dariusz Dutka - 4 (0; 4), 13. Józef Sarna, Władysław Stilger - po 2,5 punktu (0; 2,5), 15. Wiktor Przybysz - 0 (0; 0).

Wśród zaleszańskich radnych jest sześciu z Prawa i Sprawiedliwości, pięciu z Polskiego Stronnictwa Ludowego, dwóch z listy wyborczej Andrzeja Karasia i dwóch z komitetu Jana Nowaka. W gminie mieszka blisko 11 tysięcy osób w 13 sołectwach.

Zwycięzcą w głosowaniu okazał się Jan Wawryk. Dostał się do rady z listy Prawa i Sprawiedliwości, ale nie należy do tej partii. Po raz drugi dostał mandat radnego. Sprawuje funkcję wiceprzewodniczącego Rady Gminy. Jest emerytem, pracował w Hucie Stalowa Wola. Za ukoronowanie swojej działalności uznaje otwarcie w Skowierzynie, gdzie mieszka, centrum sportowo-rekreacyjnego.

Drugie miejsce zajął Paweł Gardy. Ma 32 lata, żonaty, ma pięcioletnią córkę, teraz urodził mu się syn. Absolwent Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie, Wydział Inżynierii Materiałowej i Ceramiki, specjalność - analityka i kontrola jakości. Ukończył Uniwersytet Rolniczy w Krakowie Wydział Rolniczo - Ekonomiczny, specjalność Ochrona Środowiska i studia podyplomowe na Politechnice Rzeszowskiej na Wydziale Budowy Maszyn i Lotnictwa, specjalność termomodernizacja i odnawialne źródła energii. Obecnie pracuje jako Inspektor w Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa w starostwie stalowowolskim. Ma zamiar się doktoryzować.

Tak przed dwoma laty tłumaczył dlaczego startuje w wyborach na radnego: - Chcę nim zostać, bo chcę działać na rzecz sołectwa, a także całej gminy. Chcę brać czynny udział w rozwoju naszej Małej Ojczyzny, poprzez, mądrą i skuteczną współpracę z innymi. Wiem na czym polega praca w samorządzie i potrafię współpracować.

Jego dewizy życiowe: "Jeśli życie daje ci cytrynę… zrób z niej lemoniadę" i "Droga do sukcesu jest zawsze w budowie".

Trzecie miejsce zajął Lucjan Kutyła z Obojnej. To jego druga kadencja. Dostał się z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale jest bezpartyjny. Pracuje w Hucie Stalowa Wola. Ma satysfakcję, że udały mu się starania o poprawę stanu dróg w sołectwie. - W radzie współpraca układa nam się dobrze - ocenia.