Jest nowy projekt zagospodarowania terenu wokół Jeziora Tarnobrzeskiego oraz samego akwenu

Zobacz także: Burza na tle zachodzącego słońca

(Dostawca: x-news)

I tyle marzeń. Bo niestety realizacja projektu, jak na razie to melodia przyszłości. Autorkami projektu są Małgorzata Kałuża i Karolina Huk, studentki Wydziału Architektury i Budownictwa Politechniki Świętokrzyskiej, których opracowanie zostało nagrodzone przed władze Tarnobrzega w konkursie na opracowanie koncepcji architektoniczno - urbanistycznej w pobliżu Jeziora Tarnobrzeskiego. Nagrodę finansową otrzymali także Gabriel Grądek i Dawid Herbet. Obydwa zespoły otrzymały do podziału po pięć tysięcy złotych. Trzecią nagrodę, dwa tysiące złotych otrzymała Izabela Bieniaszewska.

Na konkurs, na opracowanie koncepcji architektoniczno - urbanistycznej w pobliżu Jeziora Tarnobrzeskiego nadesłano dziewięć opracowań. Autorzy to studenci Wydziału Architektury i Budownictwa Politechniki Świętokrzyskiej. Młodzi ludzie postanowili sprostać wyzwaniu i odpowiedzieli na zaproszenie tarnobrzeskich władz, które nawiązały ścisłą współpracę z kielecką uczelnią. Na opracowanie mieli rok czasu. Kilku z uczestników było w Tarnobrzegu podczas pleneru malarskiego.Inni musieli przyjechać do miasta, aby obejrzeć jezioro i jego otoczenie.

Dlaczego ta, a nie inna?
W niedzielne popołudnie w Zamku Dzikowskim pokazano opracowania. Wyróżniono nagrodą finansową także tych, których prace zajęły dwa równorzędne drugie miejsca i jedno trzecie.

Co zadecydowało o tym, że właśnie to, a nie inne opracowanie oceniono najwyżej? Wojciech Brzezowski, wiceprezydent miasta, jeden z oceniających tłumaczy, że są to prace, które najbardziej realistycznie oddają możliwość zagospodarowania terenu okolic Jeziora Tarnobrzeskiego. - Są to prace, które nie uciekają jednocześnie od zagospodarowania samego jeziora - tłumaczy wiceprezydent. - To było dla nas najcenniejsze. Pojawiły się prace, które pokazywały budowę Tarnobrzega bis. Musieliśmy od pewnych pomysłów odejść, ale nie dyskwalifikowaliśmy pomysłów. Koncepcji nikomu nie narzucaliśmy, nie ustawialiśmy ram.

Ściąną pewne elementy
Co dalej z pomysłem i opracowaniami? Wojciech Brzezowski nie kryje, że z wybranych trzech opracowań będzie można niektóre elementy i rozwiązania, w miarę możliwości zastosować na miejscu. Tymczasem władze miasta zastanawiają się gdzie pokazać mieszkańcom opracowania. Ze względu na ich duży rozmiar być może będą to korytarze hali MiejskiegoOśrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu.