Tak głosowali:
Obie uchwały w sprawie pomocy finansowej tarnobrzeskiego samorządu dla KKS Siarki Jezioro Tarnobrzeg zostały przegłosowane w następującym stosunku: 11 głosów "za"; 4 głosy "przeciw"; 5 głosów "wstrzymujących się".
Tarnobrzeskiego Porozumienia Prawicy, Marian Kołodziej oraz Włodzimierz Trybuła (na pierwszym planie).
Bez tych dwóch uchwał i 800 tysięcy złotych gwarancji finansowych dla KKS Siarki Jezioro Tarnobrzeg, w nowym sezonie na pewno nie byłoby w naszym mieście koszykarskiej ekstraklasy.
- Tutaj nie ma wyboru pomiędzy Tauron Basket Ligą a pierwszą ligą. Bez tych pieniędzy trzeba będzie ogłosić upadłość, a grać zaczęlibyśmy od trzeciej ligi - powiedział przed głosowaniami Zbigniew Pyszniak, prezes KKS Siarki Jezioro Tarnobrzeg.
DYSKUSJA
Już na samym początku debaty dosadnie wypowiedział się radny Stanisław Uziel. - Trzeba pomagać, a bez tego wsparcia, zostaniemy grabarzami tarnobrzeskiej koszykówki - powiedział radny.
Sławomir Partyka, wtórował starszemu koledze. - Na spotkania koszykarzy w Tarnobrzegu przychodzi prawie zawsze komplet widzów. Poza tym nazwa Siarka Jezioro, niesie w sobie doskonałą promocję Jeziora Tarnobrzeskiego - dodał rajca Platformy Obywatelskiej.
Te słowa nagrodzili brawami kibice Siarki Jezioro Tarnobrzeg, którzy z szalikami, klubowymi koszulkami, bębnem oraz wielką flagą, stawili się na sesji Rady Miasta. Ripostą po kolejnych wystąpieniach było już tylko buczenie.
Stanisław Banaszak, radny Lewicy i Niezależnych zapytał skarbnik miasta, czy można tak przenosić pieniądze z inwestycji na wydatki bieżące, a potem dodał, że przy tej kondycji finansowej, powinno szukać się oszczędności.
- Szanuję sportowców i kibiców, ale moim zdaniem nie stać nas wydawanie, takich pieniędzy. Tym bardziej, że cały czas mówi się, że jest źle i powinno się oszczędzać - powiedział radny Stanisław Banaszak.
Radny Kazimierz Kwiatkowski z Platformy Obywatelskiej powiedział, że te uchwały nasuwają mu tylko jedną myśl. - Igrzysk i chleba. Takie hasło jest najlepszym komentarzem całej propozycji. Będę głosował przeciwko przyznaniu pieniędzy koszykarzom - wyjaśnił z mównicy.
Tadeusz Zych, radny Platformy Obywatelskiej dodał, że nie przekonują go uzasadnienia do obu uchwał i zadał pytania dotyczące wartości promocji Tarnobrzega przez koszykarzy, poddał też pod wątpliwość sportową jakość Tauron Basket Ligi.
- Z tego, co się orientuje to poziom sportowy polskiej ekstraklasy koszykarzy nie jest za wysoki. Najlepszy zespół dosyć szybko kończy swoją przygodę w europejskich pucharach - mówi radny Platformy. - Poza tym w Stalowej Woli zlikwidowano ekstraklasową drużynę koszykarzy i nikt z tego powodu nie robi problemów.
Prezydent Tarnobrzega, Norbert Mastalerz przedstawił radnym kilka faktów oraz liczb, związanych z koszykarską ekstraklasą.
- Jesteśmy jedynym reprezentantem Polski południowo-wschodniej w Tauron Basket Lidze. Na mecze "Jeziorowców" przychodzi najliczniejsza publiczność, spośród wszystkich zespołów sportowych w Tarnobrzegu. Transmisje telewizyjne, internetowe, publikacje prasowe przynoszą wymierne korzyści dla promocji miasta. Według wyliczeń Instytutu Monitorowania Mediów, wartość reklamy, jaką Tarnobrzeg uzyskał dzięki występom koszykarzy ponad dwa miliony złotych - mówi Norbert Mastalerz. - Lekcje z naszymi koszykarzami w tarnobrzeskich szkołach cieszyły się ogromną popularnością. Tarnobrzeg jest stolicą podkarpackiego basketu. Warto tutaj przytoczyć sukces trenera Dariusza Szczucińskiego i zespołu młodzików Siarki Jezioro. Drużyna dotarła do półfinału mistrzostw Polski w swojej kategorii wiekowej. Co do Stalowej Woli to wraz z upadkiem zespołu nastąpił kres świetnie działającego systemu szkolenia młodzieży. Teraz ten system jest budowany na nowo.
KAMIEŃ Z SERCA
Obie uchwały w sprawie pomocy finansowej tarnobrzeskiego samorządu dla Siarki Jezioro Tarnobrzeg zostały przegłosowane w następującym stosunku: 11 głosów "za", 4 głosy "przeciw", 5 głosów "wstrzymujących się". 300 tysięcy złotych przesunięte z funduszu inwestycyjnego Siarka Jezioro Tarnobrzeg otrzyma jeszcze w tym roku. Kolejne 500 tysięcy złotych zostanie zabezpieczone w budżecie miejskim na rok 2013.
Po zakończeniu głosowań, kibice podziękowali radnym za głosy, a i ci samorządowcy, którzy byli zwolennikami basketu, nie ukrywali radości.
"Kamień z serca" spadł działaczom Siarki Jezioro: Zbigniewowi Pyszniakowi oraz Bogusławowi Jarkowi, obecnym na sesji. - Jest dobrze. Teraz można się w stu procentach skupić na obchodach 50-lecia koszykówki w naszym mieście, no i na kolejnym sezonie w Tauron Basket Lidze - mówi Zbigniew Pyszniak.
Zatem trzeciego maja święto koszykówki w Tarnobrzegu, a potem czekamy na rozpoczęcie trzeciego sezonu naszego zespołu w ekstraklasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?