Projektował już spodnie i bluzy dla miłośników hip - hopu. Z powodzeniem zaczął przygodę z modą ślubną - jego suknie można kupić w największych polskich salonach. 22-letni Bartosz Wcisło robi furorę w świecie mody.
Moda, nawet ta komercyjna ma w końcu za zadanie przełamywać stereotypy, by zmierzać w przyszłość, rozwijać się wraz z otaczającym światem. Takie przesłanie niosą w sobie projekty radomianina Bartosza Wcisło. Jego kolekcja sukien ślubnych sygnowanych własną marką Vanilla Sposa została zaakceptowana na tyle, by stać się przebojem w dużych salonach mody ślubnej całej niemal Polski.
Młody projektant lubi zaskakujące zestawienia fasonów, materiałów, kolorów. Suknie czarują kobiety misternymi falbankami, kokardkami, ulotnością materiałów w projektach ślubnych czy na wielkie wieczorne wyjście. Tak jak w przewrotnie zestawionej czarno - białej sukni wieczorowej, którą Bartek wykorzystał do stylizacji zdjęć w kalendarzu "Echa Dnia".
Wszystko w projektach i stylizacjach jest jednak spójne, każdy detal przemyślany i z artystycznym przesłaniem. Na przykład motyw kokardki pojawiający się w sukniach projektu radomianina - od maleńkich przy sukniach ślubnych po te naprawdę okazałe, jak ta duża i lateksowa, w kolejnej stylizacji wykorzystanej w najnowszym kalendarzu z udziałem miss - jest symbolem i synonimem poetycko pojmowanego "prezentu od życia"...
- Projektant jest odkrywcą, podobnie stylista, bo obaj przełamują standardy postrzegania mody - mówi Bartosz Wcisło - Moim zadaniem i celem jest ułatwianie kobietom wyboru ubrań, otwarcie na zaskakujące zestawienia. Staram się pokazać, w swoich stylizacjach i projektach, że nie wolno się ograniczać. Ubranie przede wszystkim dla kobiet jest wyrażeniem siebie, wyrażaniem stanu emocji, na przykład przez: kolory, fasony ubrań.
Projektując czy przygotowując stylizacje szukam też równowagi, by całość nie stała się zbyt dosłowna, wulgarnie postrzegana - jeśli odsłaniam nieco biustu nie "atakuję" już obnażonymi nogami. Chcę, by poprzez mój pryzmat mody, świat widział kobiety pięknymi, kuszącymi, subtelnymi, ale także mocnymi osobowościami o woli walki, niczym piękne, silne, czasem drapieżne zwierzęta. I wreszcie, by same kobiety poczuły się w moich projektach piękne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
