Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec wielkich inwestycji na Podkarpaciu?

Grzegorz LIPIEC
W poniedziałek w Rzeszowie podkarpaccy samorządowcy spotkali się z parlamentarzystami. Rozmawiano o ograniczeniu samorządom dopuszczalnego zadłużenia.

Minister finansów Jacek Rostowski chce zdusić deficyt finansów publicznych poniżej 3 procent produktu krajowego brutto (teraz 7), ograniczając możliwości zadłużania się samorządów. Większość podkarpackich samorządów protestuje. Argumentują, że ograniczy to ich rozwój.

Spotkanie w rzeszowskim ratuszu zorganizował włodarz stolicy województwa podkarpackiego Tadeusz Ferenc. Tego samego dnia Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli dosadnie skomentował propozycje "skoku na samorządowe pieniądze" przez obecny rząd.

SCHODKI

Minister Jacek Rostowski reformę finansów rozpoczął pod koniec roku rozporządzeniem, które zmieniło sposób naliczania długu samorządów. Od tego roku trzeba wliczać do niego także długi inwestycji realizowanych na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Kolejne planowane zmiany to wprowadzenie "zasady 4, 3, 2, 1". Zgodnie z nią deficyt samorządu w 2012 roku nie będzie mógł przekroczyć 4 procent planowanych dochodów, w 2013 - 3 procent; w 2014 - 2 procent, w końcu w 2015 - 1 procent.

W tej chwili zadłużenie samorządów może wynosić do 60 procent ich dochodów. Można zaciągać kredyty i realizować kluczowe inwestycje.

Samorządowcy oceniają, że takie rozwiązania zduszą inwestycje w gminach i zaszkodzą lokalnej gospodarce. - Zaproponowane przez ministra finansów zmiany są sprzeczne z ustawą o finansach publicznych, finansowaniu samorządów oraz konstytucją - uważa Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej włodarz "hutniczego grodu" dał przykład budowy mostu na Sanie. - Koszt budowy to 100 milionów złotych. Musimy "wyłożyć" 60-70 milionów w ciągu dwóch lat. Na resztę musielibyśmy wziąć kredyt, który jesteśmy w stanie spłacić w ciągu trzech lat. Jeżeli mielibyśmy mieć deficyt na poziomie pięciu procent, przy budżecie wynoszącym 250 milionów ze środkami unijnymi, to nie mamy szansy wziąć kredytu - wyjaśnia Andrzej Szlęzak.

DOSTAŁO SIĘ RZĄDZĄCYM

Na spotkaniu w rzeszowskim magistracie przedstawiciele podkarpackich samorządów byli zgodni. Proponowane rozwiązania będą szkodliwe dla miast i gmin. Skarbnik Rzeszowa, Janina Filipek stwierdziła, że w przypadku wejścia w życie pomysłu szefa resortu finansów miasto będzie miało ogromny kłopot z realizacją wartego 400 milionów złotych programu poprawy jakości systemu transportowego.

Norbert Mastalerz odniósł się do sytuacji w Tarnobrzegu. - Nie zmienia się zasad gry w trakcie meczu, a to właśnie chce zrobić minister finansów - wyjaśnia prezydent Tarnobrzega. - Jestem zbulwersowany faktem, że na samorząd nakłada się "kaganiec inwestycyjny" i przerzuca się odpowiedzialność za dług publiczny całego państwa.

Włodarz Tarnobrzega zaznacza, że w projekcie rządowym nie ma "vacatio legis", a przy tak ważnym akcie prawnym trzeba o tym pomyśleć. Poza tym samorządowcy, którzy pod koniec ubiegłego roku przejęli władze po swoich poprzednikach muszą kontynuować wiele rozpoczętych już inwestycji.

- Po poprzednim prezydencie nasze miasto jest zadłużone na poziomie 47 procent. W przypadku realizacji planu rządu będę musiał na przykład wstrzymać wiele inwestycji. Co mogę zrobić, kiedy podpisano umowę, rozpisano harmonogram prac, na przykład przebudowy drogi wojewódzkiej numer 871 - dodaje Mastalerz.

CO NA TO PARLAMENTARZYŚCI?

Podkarpaccy parlamentarzyści wsłuchują się w racje zarówno strony rządowej, jak i samorządowców.
- Trwa debata na temat pomysłu na reformę ministra Jacka Rostowskiego - mówi Renata Butryn, posłanka Platformy Obywatelskiej ze Stalowej Woli. - Pomysł, który ujrzał światło dzienne, bo Unia Europejska dała nam plan obniżenia długu publicznego.

Posłowie z opozycji mniej entuzjastycznie podchodzą do pomysłu rządu. - To jest zamach na lokalne samorządy - mówi Stanisław Ożóg, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Podkarpacia. - Zaprosiłem podkarpackich samorządowców do wzięcia udziału we wspólnym posiedzeniu sejmowych komisji finansów i samorządowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie