Koronawirus - szpital w Stalowej Woli pracuje w trybie ostrym

O kwestie pracy szpital dopytywał radny miejski Damian Marczak. Starosta Janusz Zarzeczny poinformował, że nasza lecznica pracuje w trybie ostrym, obsługiwane są osoby wobec których istnieje podejrzenie zagrożenia życia. Jeżeli zgłosi się pacjent, którego objawy mogą wskazywać na to, że może być zakażony koronawirusem, jest on izolowany, pobierany jest od niego wymaz z gardła i nosa, który zawożony jest karetką do rzeszowskiego Sanepidu. Po otrzymaniu wyniku, w zależności od tego jaki on jest, osoba jest zwalniana do domu lub transportowana do oddziału zakaźnego.

Tych ostatnich na Podkarpaciu znajduje się siedem, dysponują one 200 miejscami. Od najbliższego poniedziałku, decyzją rządu szpital w Jarosławiu będzie szpitalem zakaźnym. Natomiast w Stalowej Woli w szpitalu jest izolatka dla podejrzanych o zarażenie, w przypadku większej skali podejrzeń zachorowań, na tego typu izolowane pomieszczenia będą przekształcone: oddział dermatologiczny, okulistyczny, rehabilitacyjny, bursa międzyszkolna i ekonomik w Rozwadowie.

Starosta przyznaje, że na początku wezbrania fali epidemii koronawirusa szpital miał problemy jeżeli chodzi o zaopatrzenie w kombinezony, maski. To co było na stanie okazało się niewystarczające. Obecnie towar jest już dostępny. Zakupiono między innymi sto sztuk kombinezonów.

Radny Dariusz Przytuła pytał o liczbę osób poddanych kwarantannie, czy jest wydzielona karetka pogotowia, mająca służyć do przewozu próbek oraz ile szpital posiada respiratorów. Janusz Zarzeczny poinformował, że szpital ma na stanie 15 respiratorów. Na razie liczba ta jest wystarczająca. Kwarantanną domową jest objętych około 40 osób.

Problemem są ci, którzy wracają z zagranicy i nie chcą się poddać kwarantannie. Przykładem była jedna z nauczycielek w podległej staroście szkole, która wróciła z Tajlandii. Pozostały personel szkoły zagroził strajkiem, jeżeli nie dostosuje się do obowiązujących procedur. Mamy informację o mężczyźnie, który wrócił z Anglii i witał się uściskiem ręki.

Szpital w Stalowej Woli posiada karetkę do przewozu próbek jak również lekarzy mogących je pobrać od pacjenta, bez konieczności wywozu do oddziału zakaźnego. Wojewoda podkarpacki zadysponował dwa tego typu pojazdy na całe województwo, które będzie materiały do badań odbierać od poszczególnych lecznic.