Koszykarze Jeziora Tarnobrzeg sprawili olbrzymi zawód licznym kibicom

[galeria_glowna]

JEZIORO TARNOBRZEG - Sokół Łańcut 86:90 (20:24, 20:28, 25:15, 21:23).

Jezioro: Alexander 22, Dłoniak 21 (3x3), Tourner 20, Long 11 (1x3), Krajniewski 5 - Przybyszewski 3, Patoka 2, Addison 2.
Sokół: Młynarski 17 (2x3), Klima 16 (4x3), Fortuna 15 (3x3), Gawrzydek 12, Baran 10 (3x3) - Pieloch 10 (2x3), Hałas 7 (1x3), Dubiel 3, Jargiel, Balawender, Buszta, Czerwonka.
Sędziowali: Rafał Kamiński i Mirosław Orłowski ze Stalowej Woli. Widzów: 750.
Dla drużyny z Tarnobrzega była to nie tylko memoriałowa porażka, ale przede wszystkim poniesiona w finale Mistrzostw Podkarpacia. Trzeba od razu dodać, że drużyna z Łańcuta rozegrała świetne zawody i zasłużenie wygrała.

Goście byli przede wszystkim doskonale dysponowani rzutowo. W całym meczu zaliczyli aż 15 celnych "trójek", co jest wyczynem nie lada. Starta 90 punktów w meczu z bądź, co bądź pierwszoligowcem chwały naszej drużynie nie przynosi. Spotkanie rozpoczęło się od efektownego wsadu Xaviera Alexandra. Później z każdą minutą koszykarze z Łańcuta radzili sobie coraz lepiej
eliminacje: Jezioro Tarnobrzeg - MOSiR Krosno 89:73 (32:17, 13;19, 23:18, 21:19), Jezioro: Alexander 28, Dłoniak 21, Long 11, Addison 7, Krajniewski 6, Turner 6, Walski 2, Szczytyński 2, Pandura 2, Patoka 2, Przybyszewski 2;

Jezioro Tarnobrzeg - UMKS Kielce 95:51 (26:12, 27:14, 23:16 19:9), Jezioro: Long 2, Walski 4, Addison 20, Turner 2, Pyszniak 3, Pandura 4, Patoka 6, Krajniewski 22, Przybyszewski 9, Dłoniak 12, Alexander 11.
AZS Politechnika Rzeszów - Sokół Łańcut 64:80 (12:18, 17:17, 16:22 19:23), Polonia Przemyśl - AZS Politechnika Rzeszów 91:67 (22:20, 21:18, 30:17 18:12), UMKS Kielce - MOSiR Krosno 73:90 (16:24, 16:22, 21:20 20:24), Polonia Przemyśl - Sokół Łańcut 67:79 (24:14, 13:17, 11:27 19:21); o 5 miejsce: AZS Politechnika Rzeszów - UMKS Kielce 47:66 (13:21, 18:15, 4:16, 14:14); o 3 miejsce: Polonia Przemyśl - MOSiR Krosno 69:67 (21:18, 19:24, 12:12, 17:13).

Szeroka relacja w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Echa Sportowego".