Marszałek Podkarpacia Stanisław Ortyl w Stalowej Woli radził, jak skorzystać z unijnej kasy

Marszałek przyjechał spóźniony. - Bo drogi mamy takie, jakie mamy - usprawiedliwiał Sylwester Daśko, prezes Regionalnego Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców. Także na sali nie pojawiło się wielu przedsiębiorców, ale ci, którzy przybyli (w tym kilku przedstawicieli samorządów) usłyszeli ważne informacje.

Marszałek Ortyl mówił, że w nowej perspektywie unijnej do wykorzystania będą duże fundusze, jednak nie będą one łatwe do zdobycia. Dotowana będzie przedsiębiorczość, innowacje, badania, rozwój, nowoczesne metody produkcji, małe i średnie firmy, tworzenie trwałych miejsc pracy o wysokim stopniu innowacyjności. - Pojedyncze projekty nie będą preferowane - ostrzegł marszałek. Kto więc będzie się chciał dobrać do unijnego miodu, musi być członkiem organizacji skupiającej przedsiębiorców. Tylko zorganizowane firmy będą w stanie skorzystać z unijnego dofinansowania.

Urząd marszałkowski jest w trakcie opracowania Regionalnego Programu Operacyjnego. Powstają kolejne wersje, są konsultowane wewnątrz urzędu i na zewnątrz. - Perspektywa jest bardzo ważna, gdyż wszyscy mamy świadomość, iż są to ostatnie tak duże pieniądze. Musimy je wydać, aby były z tego efekty - stwierdził marszałek Ortyl. Należy przy tym wyważyć na ile można pomóc już prowadzącym działalność gospodarcza, a na ile wesprzeć tych, którzy zakładają firmy.

- Dotacje są przewidziane zarówno dla tych, którzy już działają na rynku jak i dla osób, które chcą założyć działalność gospodarczą. Tym, którzy zakładają działalność jest o wiele trudniej. Oni ponoszą większe ryzyko. Jest wiele pomysłów, czasami trudno do tego przekonać niektóre standardowe źródła finansowania, jak banki, a tutaj wejście kapitałowe w postaci Funduszu Wysokiego Ryzyka będą mogły być stosowane - zapewnił marszałek.

- Zastanawiamy się ile z tych środków przeznaczyć na dotacje bezpośrednie bezzwrotne, a ile na zwrotne. To jest ważne, gdyż środki zwrotne takie jak pożyczki, gwarancje, stają się własnością samorządu i będzie można je jeszcze raz użyć - dodał Władysław Ortyl.