Miała zarządzać, ale zakochała się w… salsie. Tak stalowowolanka trafiła do telewizyjnego show "Got to dance" [WIDEO]

Kasia i Oskar po tańcu w Polsacie.

Jak głosować na faworytów?

"Got to Dance. Tylko Taniec" - to program typu talent show. Składać się z będzie z pięciu odcinków castingowych, dwóch półfinałowych oraz finału. Ocenę dają nie tylko jurorzy, ale także telewidzowie, którzy mogą głosować przez Internet. Głosowanie już ruszyło. - Pod linkiem www.facebook.com/tylkotaniec można na nas głosować do dziesięciu razy dziennie, wystarczy przeładować stronę lub wrócić na główną. Najpierw zawsze trzeba obejrzeć lub przesunąć film - przypomina Katarzyna.

Pochodząca ze Stalowej Woli Katarzyna Lorkowska, wspólnie z niedawno poślubionym Oskarem Augustynem, biorą udział w czwartej edycji programu "Got to Dance. Tylko Taniec" nadawanym w telewizji Polsat. Przed tygodniem w sobotni wieczór pokazali się po raz pierwszy. To zawodowcy, więc wypadli znakomicie.

Kasia jest córką znanych stalowowolskich lekarzy. Tato Robert Lorkowski jest specjalistą chirurgii stomatologicznej, mama Elżbieta Lorkowska jest ginekologiem. Poza zawodem lekarskim, pasją małżonków jest pływanie. Są mistrzami wśród pływających lekarzy w kategorii seniorów, o czym pisaliśmy w "Echu Dnia". Brat Kasi Kacper studiuje stomatologię na pierwszym roku medycyny w Warszawie. Czyli poszedł w ślady taty, ku jego zachwycie.

TAŃCZYŁA W PASJI

W Stalowej Woli nic nie zapowiadało tanecznej kariery Katarzyny. Co prawda tańczyła w Spółdzielczym Domu Kultury w Młodzieżowym Zespole Tańca Współczesnego "Pasja", a potem przez chwilę w ludowym Zespole Pieśni i Tańca "Racławice", ale nawet nie myślała, że taniec towarzyski będzie celem jej życia. Skończyła zaliczane do prestiżowych liceum imienia Komisji Edukacji Narodowej. Dostała się na studia do Warszawy, na zarządzanie i marketing, czyli nie podjęła rodzinnej tradycji kształcenia medycznego. I w Warszawie zakochała się w salsie, latynoskim tańcu. Odtąd salsa miała odmienić jej życie.

Ze swoim chłopakiem wyjechała do Nowego Jorku, aby tam poznać tajniki nowojorskiej salsy i tańców afro. Tam jej chłopak poznał ją z Polakiem o imieniu Oskar, który także przyjechał do Stanów Zjednoczonych na szlifowanie tanecznych kroków. Pochodził z Opola, jego pierwszą miłością była perkusja, ale postanowił zostać zawodowym tancerzem. Pomogli mu się odnaleźć w realiach nowojorskich. Z czasem między Kasią i Oskarem pojawiło się uczucie. - Ale nie tak od razu, nie od razu zaiskrzyło - śmieje się Katarzyna. Cztery lata byli ze sobą na tyle blisko, aż w końcu wpadli sobie w ramiona i postanowi iść przez życie razem. Ślub był 15 sierpnia.

Kacper w telewizyjnym studio Polsatu ogląda występ siostry. Przy nim prowadząca program Ania Głogowska.

UNIKALNE TAŃCE

W Warszawie Kasia i Oskar założyli szkołę tańca Studio Ritmo - Szkoła Salsy i Kizomby. Specjalizują się w nauce unikalnych tańców latynoskich i afro - salsy on 2-NY, mambo, cha cha, pachanga, kizomba, bachata, kuduro, samba, reggaeton. - Decydując się udział w programie chcieliśmy przede wszystkim zachęcić innych do nauki tańca i pokazać ile radości daje taniec. Oboje jesteśmy zakochani w tańcu - zwierza się Katarzyna. I to rzeczywiście widać, bo tańczą z taką radością, że to aż zachęca do przyłączenia się i spróbowania.

Oskar studiuje iberystykę, Kasia także zdecydowała się na naukę języka hiszpańskiego, co bardzo ułatwi im kontakty z kontynentem Ameryki Łacińskiej, skąd pochodzą najpiękniejsze tańce. Kasia posługuje się także językiem angielskim i francuskim.

PROSZĄ O GŁOSY

Kasia i Oskar wypadli znakomici w "Got to Dance. Tylko Taniec". W jury zasiadają Joanna Liszowska, Michał Malitowski, Anna Youya Jujka i Alan Andersz. W studio na zapleczu był także Kacper, brat Kasi. Przy nim była współprowadząca program Ania Głogowska. Telewizja pokazała rodziców Kasi i jej ślub. Kasia i jej mąż proszą o głosy poparcia, od czego zależy udział w kolejnych odcinkach. A więc, proszę czytelników - do roboty!