5 lat
5 lat
Za bezprawne pozbawienie człowieka wolności kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności, za posiadanie amunicji bez pozwolenia grozi do ośmiu lat więzienia.
Nad tą sprawą stróże prawa pracowali od kilku miesięcy, kiedy to dowiedzieli się o wydarzeniach z czerwcowej nocy. Nikt bowiem nie złożył zawiadomienia o przestępstwie, choć do takowego doszło.
Jak ustalili funkcjonariusze feralnej nocy przed jednym z lokali w Mielcu kilkuosobowa grupa mężczyzn nakazała dwóm innym młodym mężczyzną wsiąść do samochodu.
- Wywieźli ich na peryferia miasta, gdzie grozili pobiciem i pozbawieniem życia, po czym ich wypuścili. Motywem ich działania było to, że tamci ochraniają lokali bez ich zgody - wyjaśnia podkomisarz Wiesław Kluk, oficer prasowy policji w Mielcu. - W podobnych okolicznościach sprzed tego samego lokalu grupa zabrała do auta jeszcze jednego mężczyznę, kolegę dwóch wcześniej zatrzymanych.
Po uprowadzeniu w czasie jazdy mężczyzna został pobity, grożono mu także śmiercią.
- Przestraszony młody człowiek w czasie jazdy wyskoczył z samochodu i uciekł swoim oprawcom. Z obawy przed zemstą nie powiadomił o tym policji. Dopiero podczas przesłuchania opowiedział o tym, co się stało - dodaje podkomisarz Kluk.
Na podstawie zebranych dowodów policjanci mogli zatrzymać napastników - to mężczyźni w wieku od 26 do 33 lat. Dwaj z nich, w tym 33-letni przywódca grupy usłyszeli zarzuty pozbawienia człowieka wolności, pobicia oraz gróźb karalnych. 26-latek odpowie także za posiadanie amunicji.
Wobec trzech sprawców zastosowano policyjne dozory, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?