Długie to niewielka, licząca raptem 300 mieszkańców miejscowość. To tam, w remizie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej zrodził się pomysł zbiórki darów dla powodzian z gminy Gorzyce. Strażacy ochotnicy o akcji pomocy powodzianom rozgłosili wszem i wobec, wykorzystując także księży i kościelne ambony.
- Odzew był ogromny. Aby wszystko zmieścić, musieliśmy przyjechać dwoma samochodami - mówi Rafał Kaźmierczak, prezes OSP Długie. - W naszym regionie występowały podtopienia, ale to, co widać w Sokolnikach, wygląda koszmarnie.
Naczelnik OSP Długie - Rafał Cieślak, który podobnie jak pozostali strażacy z Łódzkiego był pod wrażeniem ogromu zniszczeń powodziowych dodaje, że już planowana jest kolejna zbiórka.
- Rolnicy chcą przekazać płody rolne i wszystko wskazuje na to, że znów się spotkamy niedługo. Trzeba jednak poczekać, aż woda całkowicie u was opadnie - mówi naczelnik.
Swoje serca dla powodzian z Sokolnik otworzyli nie tylko mieszkańcy wsi Długie, lecz także innych miejscowości w gminie Koluszki: Stamierowic, Leosina, Kazimierzowa, Katarzynowa, Stefanowa, Zygmuntowa, Jeziorka, Świn, Wierzchów, Rewicy, Olszewa i Władysławowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
