Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

My mieliśmy Donalda, Amerykanie mają już mają swojego

Marcin Radzimowski
Donald Trump wygrał wybory w Stanach Zjednoczonych i został 45. amerykańskim prezydentem. Ta wiadomość obiegła wszystkie media.

Co prawda jeszcze na finiszu kampanii nie wszyscy dawali mu szanse w pojedynku z Hillary Clinton, a przymiotnik nieprzewidywalny odnosił się nie tylko do kontrowersyjnego kandydata, ale i do wyniku wyborów.

Faktycznie pojedynek na głosy był emocjonujący do końca, a wygrana Trumpa nie była znowu taka wysoka. Nawet w Polsce niektórzy dali się ponieść emocjom, przez co trafiały się i pomyłki. Choćby Krzysztof Ziemiec prowadząc „Wiadomości” zaliczył wpadkę, mówiąc, że agencja ratingowa przestrzega przed wyborem Donalda Tuska na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Można by zadać pytanie, czy Amerykanie chcieliby u sterów swojego państwa byłego premiera Polski. Oczywiście pod warunkiem, że polityk związany z Platformą Obywatelską znalazłby się na liście kandydatów.

Tymczasem mieszkańcy supermocarstwa za wielką wodą nie przestraszyli się prognoz agencji ratingowej i wskazali na Donalda. Nie Tuska bynajmniej, a Trumpa. Być może uznali, że jeszcze jest zbyt wcześnie, by władzę tak potężnego kraju przekazać w ręce kobiety? Przyjdzie czas na ocenę działań samego prezydenta, który zapowiada być prezydentem wszystkich Amerykanów. Tak mi się kojarzy z podobną obietnicami prezydenta Polski Andrzeja Dudy, z który obiecywał być prezydentem wszystkich Polaków. W dzisiejszym „Echu Dnia” obszerny wywiad z głową państwa polskiego. W nim między innymi o jego relacjach z ministrem obrony narodowej i ocena działań Donalda Tuska, któremu prezydent wysokiej noty nie stawia.

Wracając do wyników wyborów w USA, teraz politycy i komentatorzy na całym świecie zastanawiają się, jaka będzie kadencja kolejnego prezydenta? Które z jego kontrowersyjnych poglądów i zapowiedzi wyborczych mają szanse wejść w życie? Czy to koniec demokracji w Stanach? Czy imigranci mają się już pakować? Czy zniesie wizy dla Polaków? Pytań wiele, a odpowiedzi przyjdą z czasem. Jeden z redakcyjnych kolegów uspokaja: „Nic na razie się nie zmieni. Bywali już kiepscy prezydenci.

Amerykanie cenią ludzi, którzy odnieśli finansowy sukces. Widać nie jest taki zły skoro potrafił dorobić się milionów”.
A skoro o milionach mowa, to choć podobno pierwszy milion trzeba ukraść, Trump ponoć się dorobił. A dokładniej rzecz biorąc pomnożył odziedziczony majątek. Miliona nie będzie też musiał kraść ktoś, kto w stalowowolskiej kolekturze dał szansę szczęściu i zagrał w Lotto. Pięć milionów i siedemset tysięcy złotych drogą nie chodzi. Kto gra, ten może wygra.

Grać też będą drużyny Siarki i Stali Stalowa Wola. Nie w kolekturze, ale na boisku. Drugoligowe derby zapowiadają się emocjonująco.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie