Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech patrzy ktoś inny

Wioletta WOJTKOWIAK
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji powinien mieć oko na wszystko, a nie może. Wczoraj nadal nie działały kamery przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Sienkiewicza oraz Sikorskiego i Kopernika, zakłócony był widok na okolice pomnika Bartosza Głowackiego.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji powinien mieć oko na wszystko, a nie może. Wczoraj nadal nie działały kamery przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Sienkiewicza oraz Sikorskiego i Kopernika, zakłócony był widok na okolice pomnika Bartosza Głowackiego. M. Radzimowski
Komendant miejski policji Zbigniew Matys.
Komendant miejski policji Zbigniew Matys. M. Radzimowski

Komendant miejski policji Zbigniew Matys.
(fot. M. Radzimowski)

Tarnobrzescy policjanci nieefektywnie korzystają z monitoringu - uważają władze miasta. Nie widzieli, kiedy latem wandale tłukli witryny sklepowe, ani dewastowali pomnik Bartosza Głowackiego. Dopiero te wpadki ujawniły awarię kamer, o której policjanci podobno nie sygnalizowali wcześniej. - Pojawiły się podejrzenia, że nie zawsze właściwie wykorzystywali podgląd - uważa rzecznik Józef Michalik.

- Prezydent nie ma zamiaru toczyć bojów z policją. Ponieważ odczyt obrazu w komendzie nie sprawdził się, jest propozycja przeniesienia stanowiska monitoringu w inne miejsce. Prawdą jest, że firma "Karabela", której powierzono konserwację kamer, nie wiedziała o awarii, bo nie dostała od policji sygnału, że podgląd nie działa dobrze - informuje rzecznik. Ogłoszenie przetargu na obsługę kamer to ponoć kwestia kilku tygodni. Niewykluczone jest zlecenie podglądu Straży Miejskiej albo którejś z firm ochroniarskich.

Co na to policja? Komendant miejski Zbigniew Matys oddycha z ulgą: - Cieszę się, że będę miał to z głowy. Dość mam tej walki i wysłuchiwania twierdzeń, że nieodpowiednio pracujemy i to nasza wina. To sprawa także miasta i firmy, która konserwuje urządzenia. Skoro u nas monitory nie działają efektywnie, to może teraz będą, bo miasto zadba o lepsze łącza i zapłaci ludziom, którzy się zajmą obserwacją. Wtedy więcej policjantów wyjdzie na ulice. Nie ukrywam, że lepiej dla nas byłoby reagować wyłącznie na sygnały telefonicznie.

Komendant jest gorącym zwolennikiem śledzenia życia miasta przez kamery. - Gdybym tylko miał wolne pieniądze na to, żeby naszą pracę ułatwić, postawiłbym je wszędzie. Jak w Londynie, gdzie każdy czuje się obserwowany. Ale system musi być sprawny, a u nas ciągle coś nie działa.

Wczoraj wieczorem dyżurny komendy miał problem z odczytem obrazu w trzech kamerach, z dwiema nie było łączności. - Właściwie te kamery nigdy nie działały dobrze. Za dnia można coś zobaczyć, ale o zmierzchu sylwetki się rozmazują, nie wiadomo, czy to kobieta, czy mężczyzna - mówi oficer. Inny policjant brutalnie mówi, że jakość wizji pozwala na odróżnienie człowieka od jelenia tylko dlatego, że jeleń ma rogi.

Rzecznik prezydenta dodaje, że do przekazywania obrazu z kamer planuje się wykorzystać łącza światłowodowe Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej lub drogę radiową.

_Komendant miejski policji Zbigniew Matys: - Dość mam tej walki i wysłuchiwania twierdzeń, że nieodpowiednio pracujemy i to nasza wina. To sprawa także miasta i firmy, która konserwuje urządzenia._

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie