Komunikat Sanepidu informuje, że w próbkach wody pobranych 1 i 3 czerwca nie stwierdzono bakterii grupy coli.
Dla ponad 18 tysięcy odbiorców ostatnie pięć dni było wyjątkowo trudnych. W zeszły piątek 31 maja w wodociągu, z którego korzystają mieszkańcy miasta i gminy wykryto bakterie z grupy coli. Do zanieczyszczenia mogła się przyczynić sytuacja powodziowa w regionie.
Przez pięć dni Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej dostarczało mieszkańcom wodę butelkowaną i z beczkowozu.
Radni rozliczają prezesa spółki
Za niedogodności, które spotkały odbiorców wody prezes spółki Antoni Kapusta przepraszał podczas wtorkowej sesji nadzwyczajnej poświęconej kryzysowej sytuacji. To był jego sądny dzień. Radni rozliczali go z działań, jakie podjął, aby ujęcie wody było bezpieczne. Wysuwali wobec niego wiele zarzutów.
W zadawaniu pytań przodował radny PiS Paweł Grzęda, który ostatecznie złożył formalny wniosek, aby burmistrz odwołał prezesa spółki ze stanowiska. Podczas głosowania wniosek poparło siedmiu radnych, czterech było przeciw, jeden wstrzymał się, dwóch nie oddało głosu.
Burmistrz Wiesław Ordon oznajmił radnym, że jest przeciwnikiem ścinania głów. - Tak nie rozwiązuje się problemów - mówił.
Radni mieli też sporo pytań do szefowej tarnobrzeskiego Sanepidu Małgorzaty Michalskiej-Szymaszek. Dociekali między innymi, dlaczego badanie próbek wody trwało aż dwa dni. Usłyszeli, że to czas konieczny na to, by mikroorganizmy urosły i na powtórne badanie, potwierdzające ich obecność.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Otyłość zabija Polaków. Problem dotyczy już dzieci
Źródło: vivi24
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?