O pracę w Biurze Rady Miasta Tarnobrzega walczy 38 osób

Zapotrzebowanie na nowego pracownika wydaje się tym dziwniejsze, że o konkursie, ogłoszonym przez prezydenta miasta, nie wiedział nawet szef biura rady czyli przewodniczący Dariusz Kołek.

Biuro rady miasta Tarnobrzega od wielu lat obsługuje trzech pracowników. Po zmianie ekipy rządzącej, w biurze powiało młodością, a za biurkiem pojawiło się trzech nowych pracowników. O zmianie pokoleniowej mówi Dariusz Kołek, także nowy przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega. - Osobiście pożegnałem dwie panie, które odeszły na emeryturę. Zmiana nastąpiła w płynny sposób Jestem zadowolony z osób, które obecnie pracują w biurze. Nie mam zastrzeżeń do nowych pracowników.

TŁUMY ZAINTERESOWANYCH

Przewodniczący Kołek o naborze na wolne stanowisko w biurze rady nie wiedział. Twierdzi, że pracownicy biura podlegają mu wyłącznie w zakresie kompetencji, czyli przygotowania niezbędnych materiałów na sesje i zbieżnych tematów. Tymczasem zainteresowanie pracą na stanowisku do spraw obsługi rady miasta, komisji rady i jednostek pomocniczych było ogromne. Termin nadsyłania zgłoszeń upłynął 24 kwietnia. Podania o pracę złożyło prawie 40 osób. Na tle pozostałych konkursów na wolne stanowisko w tarnobrzeskim magistracie to niemal rekordowa liczba.

Skąd ten konkurs i zapotrzebowanie na nowego fachowca, skoro trzy biurka od dłuższego czasu w biurze rady są obsadzone? To pytanie zadają między innymi ci, którzy liczą nowe "głowy w urzędzie". - Często przychodzę do biura rady i nie zauważyłem osłabienia stanu liczebnego pracujących tam osób - mówi pan Mirosław z Tarnobrzega. - Praca w urzędzie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jednak o ile brakuje geodetów, specjalistów od pozyskiwania unijnych dotacji czy też specjalistów wydających pozwolenia na budowę, to akurat fachowców od czystej pracy biurowej, raczej nie brakuje. Prezydent Mastalerz w kampanii wielokrotnie deklarował zmniejszenie liczby urzędników, ale mając na uwadze konkurs do biura rady można odnieść zupełnie inne wrażenie.

TYLKO TRZECH PRACOWNIKÓW

Stan osobowy biura rady miasta przedstawia prezydent Tarnobrzega. - Trzy osoby pracowały w biurze rady wcześniej i trzy dziś pracują - wyliczył Norbert Mastalerz. - Dwóch pracowników jest z konkursu, a jedna osoba została przesunięta do pracy czasowej do biura. Proszę nie wyciągać wniosków polegających na tym, że w momencie, kiedy osoba, która w wyniku konkursu zostanie przyjęta na stanowisko podinspektora w biurze rady, nagle zwiększy się stan zatrudnienia. Nie, ponieważ osoba pracująca tam czasowo, wróci do swojego macierzystego wydziału.
Kiedy zakończy się procedura konkursowa na stanowisko do spraw obsługi rady miasta, komisji i jednostek pomocowych? - Trwa weryfikacja nadesłanych podań z wymogami konkursu - mówi Agata Rybka z kancelarii prezydenta Tarnobrzega. - Następnym etapem będą rozmowy komisji z kandydatami.