MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Siarki fatalnie zakończyli tegoroczne występy

Piotr SZPAK [email protected]
Obrońcy Siarki Daniel Beszczyński (drugi z lewej) oraz Paweł Bażant mieli spore kłopoty z upilnowaniem byłego „Siarkowca”, Stanisława Bednarza (z piłką).
Obrońcy Siarki Daniel Beszczyński (drugi z lewej) oraz Paweł Bażant mieli spore kłopoty z upilnowaniem byłego „Siarkowca”, Stanisława Bednarza (z piłką). Marcin Radzimowski
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg zniweczyli to, co w tak pięknym stylu wywalczyli w lidze. Bardzo prawdopodobny powrót Mariusza Kukiełki.

W kiepskim stylu zakończyli tegoroczne występy piłkarze Siarki Tarnobrzeg, zamazując bardzo dobry obraz drużyny po wywalczeniu przez nią tytułu mistrza jesieni w rozgrywkach trzeciej ligi.

W ostatnim tegorocznym występie "Siarkowcy" przegrali 0:2 na własnym boisku półfinałowy mecz Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Stalowa Wola z Unią Nowa Sarzyna. I już nie o sam fakt porażki chodzi, bowiem sarzynianie rozegrali dobre spotkanie, ale o styl gry, zaangażowanie, a raczej jego brak i bezmyślną grę gospodarzy.

BRAKOWAŁO REŻYSERA

Spotkanie z Unią Nowa Sarzyna bardzo wyraziście pokazało, ile dla tarnobrzeskiej drużyny znaczy osoba Janusza Hynowskiego. "Hyna" przesiedział mecz na ławce rezerwowych, a w Siarce nie miał kto konstruować akcji. Był chaos, bezmyślność i walenie "głową w mur". Zdegustowany postawą swego zespołu był trener Adam Mażysz, który schodził z boiska mocno wkurzony.

- Tak właśnie wygląda profesjonalne podejście do swego zawodu w wykonaniu naszych piłkarzy - rzucił ze złością i w tym zdaniu było wszystko to, co można o piłkarzach Siarki po ostatnim w tym roku ich występie powiedzieć.

CZAS SIĘ ROZSTAĆ

Niektórzy zawodnicy rozstaną się zimą z drużyną, nie można jednak po pucharowej porażce robić "trzęsienia ziemi". Nie można jednak też udawać, że nic się nie stało. Grupa 300 kibiców, która zjawiła się na trybunach została w pewnym stopniu zlekceważona, a przecież wiadomo, że byli to w dużej mierze ci najwierniejsi fani "Siarkowców".

Ale są i optymistyczne wieści. Pojawiła się spora szansa na to, że wiosną w barwach tarnobrzeskiego klubu zobaczymy wychowanka Siarki, byłego reprezentanta Polski, Mariusza Kukiełkę, który obecnie gra w niemieckiej Fortunie Koeln. Rozmowy w tej sprawie trwają. Podobnie zresztą jak z Tomaszem Stolpą, któremu skończyła się umowa z tarnobrzeskim klubem, ale czynione są starania, by został on dłużej w Siarce. Tarnobrzescy piłkarze trenować będą do końca listopada, a przygotowania do rundy wiosennej rozpoczną 10 stycznia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie