Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu prowadzi śledztwo w sprawie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać powodzi. Wniosek w tej sprawie złożyli mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś i również mieszkańcy prawobrzeżnej części Sandomierza. Twierdzą oni, że wskutek nienależytego remontu - konserwacji wału mogło dojść do przelania, a później rozmycia, co w konsekwencji spowodowało powódź. Pojawiały się głosy, że wał w Koćmierzowie mógł być nieco niższy, w stosunku do reszty obwałowania.
- Rozmiar powodzi ma formę katastrofy, sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu - mówi Anna Romaniuk, jej wiceszefowa.
Z decyzją biegłego mogą zapoznawać się osoby, które otrzymały w tej sprawie status pokrzywdzonego. Co dokładnie jest w decyzji i czy biegły odpowiedział na kluczowe pytanie, czy przelanie i rozmycie wału było skutkiem nieodpowiedniego remontu? Na razie prokuratura nie podaje tego do publicznej wiadomości.
Pewne wątpliwości do opinii ma prokurator. - Związane są z projektem i wykonaniem remontu na odcinku w Koćmierzowie. Prokurator będzie chciał przesłuchać osobę wykonującą projekt remontu - mówi wiceszefowi tarnobrzeskiej "okręgówki".
Prokurator wystąpi też do Prokuratury Apelacyjnej o przedłużenie śledztwa.
W Koćmierzowie, dzielnicy Sandomierza Wisła przelała się przez wał. Doszło do zalania prawobrzeżnego Sandomierza i przedmieść Tarnobrzega, wiosek powiatu tarnobrzeskiego. Zginęło pięć osób, zostały zalane setki domów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?