MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwójne oznakowania i podwójne kosze na przystankach w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Dwa kosze na śmierci obok siebie, a jeden na ścieżce rowerowej.
Dwa kosze na śmierci obok siebie, a jeden na ścieżce rowerowej. Zdzisław Surowaniec
W Stalowej Woli są obecne absurdy, które mocno się trzymają. Chodzi o podwójne kosze i podwójne oznakowania na ulicach. Przeszkadzają mieszkańcom, zamiast ułatwiać im życie. Pisaliśmy już o tym, wracamy do tematu, bo głupota trzyma się mocno.
Tu nie tylko dwa kosze, ale także dwa znaki informacyjne o przystanku.
Tu nie tylko dwa kosze, ale także dwa znaki informacyjne o przystanku. Zdzisław Surowaniec

Tu nie tylko dwa kosze, ale także dwa znaki informacyjne o przystanku.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Przy ulicy Kwiatkowskiego stanęły nowe wiaty czyli przystanki Miejskiej Komunikacji Samochodowej. Przy każdej wiacie jest przymocowany metalowy kosz na śmieci. Ale zostawiono kosze przed przystankami i są dwa kosze. Jeden, ten stojący na ścieżce rowerowej czy chodniku, jest zupełnie niepotrzebny. Rowerzyści muszą go omijać.

Podobnie sprawa ma się ze znakami informującymi o przystanku autobusowym. Taki znak jest na przystanku, a także kilka kroków dalej, na słupie stojącym na ścieżce rowerowej. Jak wszystko na to wskazuje, ci, którzy są odpowiedzialni za porządek, są z tego bałaganu zadowoleni. A że ludziom to uprzykrza życie. A co to kogo obchodzi?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie