Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Popłynęli łodziami Wisłą z Sandomierza do Warszawy, by oddać cześć powstańcom [ZDJĘCIA]

ram
Czterdziestu uczestników w dziesięciu łodziach wzięło udział w zakończonym właśnie tegorocznym, trzecim czterodniowym spływie na trasie Sandomierz - Warszawa. Głównym celem był udział w uroczystych obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Spływ kolejny raz zorganizowany został przez Fundację Fundusz Lokalny SMK w Partnerstwie „Napędzani Wisłą” z samorządami gmin: Zaleszany, Gorzyce, Baranów Sandomierski, Nowa Dęba, Sandomierz i Samborzec. Wydarzenie pod nazwą „Prezentujemy i poznajemy nasze dziedzictwo” w ramach projektu grantowego „Organizacja i realizacja wydarzeń społecznych, kulturalnych, edukacyjno-oświatowych, wykorzystujących potencjał LGD” było współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach poddziałania „Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność” objętego PROW na lata 2014–2020. Uczestnicy spływu ponosili częściowe koszty udziału.

W tym roku do Warszawy płynęło z naszego regionu czterdzieści osób w dziesięciu łodziach - trzy strażackie, trzy związku wędkarskiego, dwie prywatne, jedna z Fundacji Fundusz Lokalny SMK oraz jedna z chorągwi sandomierskiej). a ich pokłady weszli miedzy innymi burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon, gminny komendant OSP w Gorzycach Tomasz Soból, sołtys Sokolnik Józef Turbiarz, strażacy z OSP w Dymitrowie Małym, wędkarze oraz prezes Fundacji Fundusz Lokalny SMK Stanisław Baska, który przed trzema laty zainicjował coroczny spływ.

Uczestnicy spływu podkreślają zgodnie, że Wisła uczy człowieka pokory a podczas każdego spływu nie brakuje niespodzianek. Nie inaczej było w tym roku, o czym przekonuje krótka relacja z pierwszego dnia spływu, opublikowana na fanpage’u: „Początek wyprawy nie zaczął się zbyt dobrze, spotkała nas ulewa lecz mimo wszytko humory odpisywały. Co chwilę któraś z łodzi zatrzymywała się na mieliźnie lecz w końcu dotarliśmy do Kazimierza, gdzie spędzimy dzisiejszą noc.”

Na szczęście wszyscy cali i zdrowi dotarli dopłynęli do Warszawy, gdzie 1 sierpnia w godzinę „W” (godzina 17, wtedy rozpoczęło się Powstanie Warszawskie), wspólnie na Bulwarze Flotylli Wiślanej uczcić pamięć ofiar powstania. Zawyły syreny, zapłonęły białe i czerwone race świetlne.

Bulwar jest wyjątkowym miejscem w historii Powstania Warszawskiego, to tu został w czasie powstania zatopiony legendarny bocznokołowiec „Bajka”, 60-metrowy przedwojenny statek wiślany - miejsce spotkań warszawskiej elity, w czasie Powstania Warszawskiego pełniącego funkcję szpitala. „Bajka” była jednym z ostatnich miejsc oporu powstańców.

Spływ dla części uczestników zakończył się 1 sierpnia - z powrotem wrócili samochodami, dla niektórych (wracających łodziami) trwał kolejne trzy dni. W sobotę 4 sierpnia uczestnicy płynący łodziami mają dotrzeć do Sandomierza.

- Wyprawa rzeką jest rewelacyjna, piękna przyroda, spokój, woda. Cóż trzeba więcej - zachwyca się Monika, która uczestniczyła w spływie w ramach akcji „Napędzani Wisłą”.

Jak wspomina, niestety wiele nadwiślańskich miast nie zauważa potencjału turystycznego Wisły i nikt za wyjątkiem pasjonatów tak jak choćby WOPR -owcy, czy żeglarze „nie czuje tematu” żeglugi śródlądowej.
- Widać sens rozwoju, ale do tego potrzebne są rozwiązania odgórne. Chociażby takie, żeby rzeki były pogłębiane, by pojawiły się znaki dla żeglujących lub choćby znaki z napisami miejscowości, przez które się przepływa - mówi.

Brakuje też podstawowej infrastruktury, nawet w niektórych większych miastach nie ma miejsc do zwodowania i przycumowania łodzi, brakuje pól namiotowych z toaletami i prysznicami. Takie miejsca z pewnością zachęciłyby jeszcze większą rzeszę osób do korzystania z uroków żeglugi śródlądowej.

Spływ był również niezwykle cennym doświadczeniem dla strażaków, na codzień biorących udział w akcjach ratowniczych także na wodzie. Spływ był szkołą - Wisła dziś jest taka, a jutro inna. To, że znają dany teren wcale nie oznacza, że on taki będzie następnego dnia. Spływ był więc dla nich - szczególnie dla młodych strażackich sterników - doświadczeniem, którego w innych normalnych warunkach, nigdy by nie zdobyli.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




TOP10 najbardziej niebezpiecznych krajów na wakacje 2018





Wakacje 2018. Jedziesz do tych krajów? Sprawdź na co warto się zaszczepić!






TOP 10: Plaże nudystów w Polsce [18+] Jak wyglądają?





Nietypowe zwyczaje ślubne na świecie - TOP 10





Czy wiesz co zamówić w smażalni? Sprawdź, których ryb powinno się unikać!






Tego musisz spróbować. TOP 12 sportów wodnych



ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Startuje Tour de Pologne. Będą utrudnienia w wielu miastach

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Popłynęli łodziami Wisłą z Sandomierza do Warszawy, by oddać cześć powstańcom [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie