1 z 3
Następne
Powódź nic już im nie mogła zabrać. Powodzianie z Zalesia Gorzyckiego przeżywają dramat
Gdy wiedziałem, że idzie woda, powynosiłem trochę rzeczy na górę, pod dach. Wszystko zniszczone. W czasie powodzi w 2001 roku wtedy tu nie weszła - wspomina Stefan Bartoszek. - Teraz do połowy poddasza było zalane.