2 z 3
Poprzednie
Następne
Powódź nic już im nie mogła zabrać. Powodzianie z Zalesia Gorzyckiego przeżywają dramat
- Wszystko zniszczone, wszystko. Nawet nie wiem, za co się brać, czasami w głowie tylko pustka. Człowiek ledwie się podniósł po powodzi z 2001 roku, jakoś to życie sobie ułożył, a tu znowu kolejny cios - niedowierza pani Janina Środek z Zalesia Gorzyckiego. Dom pani Janiny Środek został zalany do połowy okien. Teraz przed nim sterta zniszczonych rzeczy wyniesionych ze pomieszczeń.