Powstaje rondo na drodze przez hutę w Stalowej Woli

14 mln zł

Budowa drogi długości 1200 metrów, umożliwiającej dostęp do terenów inwestycyjnych z 6 działkami o łacznej powierzchni 11 ha, kosztować ma 14 mln zł. Miasto od Unii dostanie 13 mln zł. Na drodze powstaną 2 ronda, 3 zatoki autobusowe, parking na 220 pojazdów.

W związku z powyższym dla kierowców będą wyznaczone objazdy ulicami Orzeszkową i Ofiar Katynia. Według planu, rondo będzie otwarte dla ruchu kołowego z początkiem grudnia, przed wykonaniem wszystkich prac związanych z budową drogi przez hutę, łącząca ulicę Kwiatkowskiego z ulicami Grabskiego i Kwiatkowskiego. Przewidywany termin realizacji tej inwestycji zaplanowano na 31 maja 2012 r.

UNIJNE WSPARCIE

Inwestycja zyskała wsparcie Unii Europejskiej, bo ma służyć rozwojowi gospodarczemu. Oficjalnie nazywa się to "kompleksowe uzbrojenie i przygotowanie terenów inwestycyjnych w rejonie drogi łączącej ulicę Grabskiego z ulicą Kwiatkowskiego".

Miasto wydało na inwestycję milion złotych, za to otrzymało od Unii 13 mln zł dofinansowania. Ulica powstaje od podstaw. Zaczęto prace od wycięcia sosnowego lasu. Inwestycja jest trudna dla drogowców, bo wymaga grzebania się w ziemi. W ziemi jest bowiem sporo kabli, przewodów i rur, które trzeba jakoś omijać - powiedział naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Droga ciągnie się od Kuźni Matrycowej przy ulicy Grabskiego do siedziby Urzędu Celnego przy ulicy Kwiatkowskiego. Arteria będzie mieć tysiąc dwieście metrów długości, dwa ronda, trzy zatoki autobusowe, a przy Urzędzie Celnym parking na dwieście samochodów osobowych i dwadzieścia ciężarowych.

SPORO PRACY

Pracy jest jeszcze sporo, bo trzeba zbudować kanalizację sanitarną z przepompownią ścieków. Już powstały chodniki i ścieżka rowerowa. Wiadomo, że jednym z inwestorów, którzy będą tam rozwijać produkcję, jest Miejski Zakład Komunalny, który zbuduje zakład mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów, zatrudniający siedemdziesięciu ludzi. Dzięki tej inwestycji o czterdzieści procent zmniejszy się ilość materiałów umieszczanych na wysypisku śmieci oraz zwiększy się odzysk surowców wtórnych. Kolejnym inwestorem może być amerykańska spółka produkująca elementy dla górnictwa.