Branży budowlanej sprzyja wiosenna aura i dodatnie temperatury. Na budowach można prawie normalnie pracować.
Ruch jest we wszystkich marketach i składach branży budowlanej. Przy stoiskach z terakotą czy panelami to nie dziwi - podłogi wewnątrz domu można robić przez cały rok. Jednak zwykle zimą panował martwy sezon, jeśli idzie o "wykończeniówkę" zewnętrzną. W tym roku jest inaczej.
- Sprzedaje się o wiele więcej niż w ubiegłym roku czy dwa lata temu wełny mineralnej, styropianu i innych materiałów do ociepleń zewnętrznych. Oczywiście do tego dochodzi cała gama klejów i tynków zewnętrznych. Przy takich temperaturach można je kłaść, więc roboty na budowach trwają - mówi Agnieszka Jałowska z marketu budowlanego NOMI w Kielcach.
Sporo jest także osób pytających się o ceny i sprawdzających zapasy typowo budowlanych materiałów, takich jak cegła czy cement. O tej porze roku zwykle bywają one nieco tańsze, a wiele osób chce wykorzystać ciepłą aurę i wcześniej zacząć planowaną na wiosnę budowę. Tym bardziej że "nie w sezonie" łatwiej znaleźć ekipę.
DO MINUS 10 STOPNI PRACA WRE
To, że tegoroczna zima sprzyja pracom, potwierdzają także największe firmy budowlane w regionie. Na wielu budowach prace prowadzone są przez cały czas. Tylko mrozy w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku spowodowały dwutygodniowy przestój.
- Generalnie dla branży budowlanej ciepła zima jest błogosławieństwem, bo nie ma przerwy w pracach. Przy obecnych technologiach praktycznie wszystkie roboty można wykonywać przy zerowych temperaturach, teraz od kilku dni mamy plusowe. Ale nawet przy minus 10 stopniach Celsjusza, część prac budowlanych, na przykład wykończeniówki wewnątrz budynku, można kontynuować. Z tym, że trzeba się liczyć z podwyższeniem kosztów, bo taki budynek należy dogrzewać - wyjaśnia Tomasz Tworek, prezes firmy Dorbud SA, jednej z największych w naszym regionie spółki budowlanej.
WYMIANA OKIEN W STYCZNIU?
Na ciepłą zimę nie narzekają też branże okołobudowlane. Pierwszy raz od lat w styczniu można z powodzeniem wymieniać okna na nowe i widać, że wiele osób z tego korzysta. Prace trwają kilka godzin i jeśli są przeprowadzone sprawnie, to szybko da się przywrócić w mieszkaniu normalną temperaturę.
- Wystarczy kilka cieplejszych dni i do biura od razu zagląda sporo osób pytających czy można teraz zamówić okna do wymiany. I sporo decyduje się je zamówić - usłyszeliśmy w kieleckim biurze handlowym kieleckiej firmy Jezierski.
Zimą o wiele krócej niż w środku lata czy jesienią - u szczytu okiennego sezonu - trzeba czekać na montaż nowych okien. Firmy mające przestoje w sprzedaży decydują się również często na atrakcyjne promocje.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?