O kryzysowej sytuacji kadrowej w Wojewódzkim Szpitalu imienia Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu informowaliśmy 16 grudnia: Ze szpitala w Tarnobrzegu odchodzą lekarze. Oddział wewnętrzny i oddział chirurgii dziecięcej zostaną czasowo zamknięte. Dlaczego?
Przypominamy - od 24 grudnia 2021 roku na cztery miesiące (do 24 kwietnia 2022 r.) zostanie zamknięty oddział chorób wewnętrznych i gastroenterologii, zaś od 1 stycznia 2022 roku przez sześć miesięcy (do 30 czerwca 2022 r.) pozostanie nieczynny oddział chirurgii dziecięcej i urazowej. Zgodę wydał na to wojewoda podkarpacki.
- To jest czasowe zawieszenie działalności oddziałów - podkreśla pełniący obowiązki dyrektor szpitala Krzysztof Stolarski, który uzasadnił to problemami z prawidłowym zabezpieczeniem oddziałów w kadrę lekarską w 2022 roku. Chce zrobić wszystko, żeby pozyskać lekarzy specjalistów i wznowić pracę oddziałów.
Prezydent Tarnobrzega zapewnia o wsparciu działań zarządu województwa oraz dyrekcji szpitala
17 grudnia temat zamykania oddziałów wybrzmiał w Sejmie w oświadczeniu posłanki Koalicji Obywatelskiej Krystyny Skowrońskiej, która wniosła o "podjęcie pilnych działań przez rząd, aby nie doszło do tragedii". Tego samego dnia podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek zapowiedział, że w poniedziałek 20 grudnia będzie rozmawiał o sytuacji szpitala w urzędzie marszałkowskim.
Jako odpowiedź na pytanie, czy do spotkania doszło i jakie są jego efekty otrzymaliśmy komentarz rzecznika prasowego Wojciecha Lisa. Przekazał on, że prezydent spotkał się z marszałkiem województwa.
Mimo że formalnie samorząd Tarnobrzega nie jest tu stroną, nie pozostajemy bierni w tej sytuacji. Prezydent spotkał się w poniedziałek, 20 grudnia z marszałkiem województwa. Prezydent zapewnił o wsparciu miasta dla działań zarządu województwa oraz dyrekcji szpitala, których celem będzie wyjście z obecnej sytuacji. Będziemy tworzyć wspólny front działań dla ratowania szpitala w Tarnobrzegu
- oznajmił rzecznik prezydenta.
Dodał, że chociaż miasto nie jest organem prowadzącym szpital, to wielokrotnie samorząd w miarę możliwości wspierał tak ważną dla miasta placówkę, która jest największym pracodawcą w Tarnobrzegu.
- Przypomnę chociażby tylko pomoc, jaką miasto zagwarantowało podczas pandemii, co docenił marszałek województwa. Od samego początku pandemii odpowiadaliśmy na potrzeby szpitala w Tarnobrzegu doposażając go w środki ochrony – maseczki, płyny do dezynfekcji, rękawiczki, przyłbice. Staraliśmy się odpowiadać na każdy sygnał o zapotrzebowaniu. Gdy sytuacja była coraz poważniejsza sfinansowaliśmy zakup sześciu respiratorów, na co przeznaczyliśmy 660 tysięcy złotych. Kolejne 150 tysięcy przekazaliśmy na bieżące potrzeby lecznicy - napisał Wojciech Lis.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?