Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces pary sprzedającej tabletki wywołujące poronienie będzie toczył się w Tarnobrzegu?

/ram/
sxc.hu
129 świadków przesłucha sąd w procesie 49-letnieego mężczyzny i jego 39-letniej wspólniczki, którzy oferowali pomoc w przerywaniu ciąży, sprzedając tabletki wywołujące poronienia. Akt oskarżenia jest już w tarnobrzeskim Sądzie Okręgowym, lecz nie wiadomo jeszcze, czy to w Tarnobrzegu ruszy proces.

Śledztwo prowadziła tarnobrzeska Prokuratura Okręgowa, a zapoczątkowała je w lutym 2010 roku informacja od mieszkańca Stalowej Woli, który powiadomił policję, iż jego konkubina usunęła ciążę, zażywając tabletki kupione poprzez ogłoszenie w gazecie.

Prokuratura ustaliła w czasie postępowania przygotowawczego, że mężczyzna i kobieta mieszkający w okolicach Bydgoszczy, zamieszczając ogłoszenia w prasie i Internecie, sprzedali tabletki wywołujące poronienia co najmniej 57 kobietom. 44 kobiety zażywając je usunęły ciążę, niektóre kobiety kupiły, lecz nie zażyły tabletek, bowiem po zakupie okazało się, że nie są jednak w ciąży. Jedna z klientek zażyła tabletki chcąc pozbyć się ciąży, lecz dziecko w jej łonie było już tak bardzo rozwinięte, że urodziło się całe i zdrowe.
Według ustaleń śledczych para handlując tabletkami poronnymi zarobiła około 40 tysięcy złotych - klientki płaciły od 800 do 1100 złotych. Na ogłoszenia odpowiedziało ponad sto osób z całego kraju, w tym także mieszkanki Podkarpacia. Klientkami były zazwyczaj kobiety w trudnej sytuacji materialnej, których nie było stać na urodzenie i utrzymanie dziecka.

Akt oskarżenia jest już w tarnobrzeskim Sądzie Okręgowym, jako właściwym terytorialnie do rozpoznania sprawy (w obszarze właściwości - Stalowej Woli ujawniono przestępstwo). Nie wiadomo jednak, czy sprawa nie trafi do innego sądu okręgowego, gdyby okazało się, że znaczna większość świadków mieszka w jednym rejonie Polski.

- Decyzja zapadnie jeszcze w tym tygodniu, ale najprawdopodobniej sprawa zostanie rozpoznana przez tarnobrzeski sąd, gdyż świadkowie mieszkają w bardzo różnych częściach kraju - mówi sędzia Józef Dyl, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie