Gu Ruochen w pierwszym starciu, trzeciego maja w Tarnobrzegu, potrafiła wygrać dwa spotkania. Najpierw ograła 3:0 Li Jie, a następnie 3:1 Ni Xia Lian.
Jej pomoc w rewanżowym starciu z Dr. Casl Zagrzeb byłby nieodzowna. Niestety, może jej zabraknąć.
- Gu ma zobowiązania wobec swojego klubu w Chinach. Dzisiaj wyjaśni się, czy będzie mogła zagrać w Zagrzebiu. Wciąż usilnie nad tym pracujemy - powiedział nam trener Enea Siarki, Zbigniew Nęcek.
Dobrą wiadomością na pewno jednak jest to, że przygotowania pozostałych zawodniczek idą bezproblemowo.
- Przeanalizowaliśmy już ten pierwszy mecz i teraz pozostałe trzy tenisistki normalnie trenują przez rewanżem. W zespole nie ma żadnych kontuzji - dodał szkoleniowiec.
W pierwszym meczu oprócz Gu Ruochen zagrały także Han Ying (porażka z Ni Xia Lian), Elizabeta Samara (porażka z Yu Fu) oraz Li Qian (zwycięstwo z Li Jie).
Dr. Casl Zagrzeb to obrońca tytułu. W ubiegłym sezonie również mierzył się z KTS Enea Siarką, ale na poziomie półfinału. W pierwszym meczu u siebie przegrał 2:3, ale w Polsce wygrał 3:1 i awansował do ścisłego finału. W nim dwukrotnie okazał się być lepszym od tureckiego Bursa Büyükşehir Belediyesi.
Dla Enea Siarki z kolei jest to trzeci finał rozgrywek w historii. Poprzednio, w latach 2016 i 2017 przegrywała ona z niemieckim TTC Berlin Eastside. Tym razem zespół ze stolicy naszych zachodnich sąsiadów odpadł w półfinale rozgrywek z Dr. Casl.
Wciąż nie wiadomo, co z Doo Hei Kem. Czy zagra w rewanżu?
Nie tylko występ Gu Ruochen nie jest do końca pewny jeśli chodzi o sobotni rewanż w fina Ligi Mistrzyń w tenisie stołowym.
Wciąż nie jest jasna także sytuacja Doo Hei Kem, największej gwiazdy Dr. Casl Zagrzeb.
Zawodniczka reprezentująca Hong Kong w niedawnych mistrzostwach świata w węgierskim Budapeszcie w grze indywidualnej potrafiła awansować do ścisłej ósemki.
Tam ostatecznie przegrała z późniejszą finalistką, Chen Meng z Chom 2:4 (11:9, 7:11, 7:11, 11:8, 10:12, 4:11).
W pierwszym meczu rozgrywanym w Tarnobrzegu przeciwko Enea Siarce jednak nie zagrała.
W rewanżu również jej występ stoi pod znakiem zapytania.
- W tej chwili nie wiemy praktycznie nic na jej temat. Czy zagra przeciwko nam dowiemy się najprawdopodobniej dopiero dzień przed meczem. To jednak nie ma dla nas większego znaczenia w przypadku, jeśli w naszym składzie zabraknie Gu Ruochen. Bez niej nawet przy braku Doo Hei Kem nasze szanse na triumf są minimalne - powiedział nam Zbigniew Nęcek, trener tarnobrzeskiej ekipy.
Kiedy Enea Siarka grała z Dr. Casl Zagrzeb w poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń, Doo Hei Kem nie zagrała w żadnym meczu.
Rewanż z drużyną z Zagrzebia odbędzie się w tę sobotę. Początek o godzinie 18, transmisja na laola.tv.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?