Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni Baranowa Sandomierskiego przegłosowali uchwały intencyjne o likwidacji szkół

KaT
Mieszkańcy Durdów i Knapów protestują przeciwko zamiarowi likwidacji szkół.
Mieszkańcy Durdów i Knapów protestują przeciwko zamiarowi likwidacji szkół. Klaudia Tajs
Radni Baranowa Sandomierskiego większością głosów we wtorkowe popołudnie przyjęli dwie uchwały intencyjne o zamiarze likwidacji Szkół Podstawowych w miejscowości Durdy i Knapy. Uchwały dają zielone światło burmistrzowi do przygotowania projektów uchwał o zamknięciu szkół.

ZOBACZ TEŻ:
Jakie zmiany nastąpią w systemie edukacji wczesnoszkolnej?

(Dzień Dobry TVN/x-news)

Zamiar likwidacji najmniejszych szkół w gminie, to następstwo audytu zleconego przez burmistrza Baranowa Sandomierskiego specjalistycznej firmie. Jego wynik był uzasadnieniem do projektu uchwał i został odczytany na sesji przez Wacława Smyklę, przewodniczącego Rady Miasta i Gminy w Baranowie Sandomierskim. Niestety przytoczone argumenty o zbyt niskim poziomie nauczania, słabej więzi między uczniami i rozproszonej pracy nauczyciela spowodowanej łączeniem klas - łącznie w szkołach przebywa 77 dzieci (uczniowie i przedszkolaki), został wyśmiany przez licznie przybyłych rodziców i nauczycieli. - W naszej szkole nie ma sali gimnastycznej, ale mamy wspaniałą kadrę, dzięki której uczniowie zdobywają medale i dyplomy - mówiła Grażyna Sudół, dyrektor Szkoły Podstawowej w Durdach. - Uczniowie klas szóstych osiągają dobre i bardzo dobre wyniki na egzaminach. Szkoła działa na rzecz lokalnej społeczności. Nauczyciel jest dla ucznia.

Audyt pokazał także, że obecna organizacja sieci szkół pod względem kosztowym jest nieracjonalna, lecz i ten argument został obalony przez dyrektorów placówek i zwolenników utrzymania szkół. - Na oświatę wydajemy trzy miliony złotych - mówił obrońca szkoły. - Radni z dużych szkół niech sobie podliczą ile gmina dokłada do ich szkół. Po tych apelach i deklaracjach nowej minister oświaty, kwestia wstrzymania zmian na rok jest właściwa. Tu potrzeba szczerych konsultacji społecznych z rodzicami i mieszkańcami.

Pierwsza pod głosowanie poszła szkoła w Durdach. Radni projekt przegłosowali: siedem głosów za, pięć przeciw, trzy wstrzymujące się. Przemysław Hoszowski, dyrektor Szkoły Podstawowej w Knapach, zabierając głos przed głosowaniem nad przyszłością jego placówki, zwrócił się otwarcie do mieszkańców i tych radnych, którzy stanęli w obronie szkół. - Wiem, że nasza szkoła podzieli los szkoły w Durdach, ale nic jeszcze nie jest stracone - mówił dyrektor. - To są dopiero uchwały intencyjne, będziemy walczyć.

Niespodzianek podczas głosowania nie było. Szkoła w Knapach podzieliła los sąsiedniej placówki z Durdów. Dla rodziców, którzy na sesje przyszli z transparentami wynik głosowania wywołał łzy i rozgoryczenie. - Mamy w Durdach jedną radną, ale on była za szkołami - mówiły matki dzieci z Durdów. - Wola Baranowska ma trzech radnych i oni sprzedali naszą szkołę za kanalizację.

Rodzice po gosowaniu wytykali radnym, że znając plany burmistrza, zachowali się jak tchórze. - Nie było żadnej informacji z ich strony, że szkoły będą likwidowane - mówiły matki. - To my rodzice zaprosiliśmy do Durdów burmistrza, żeby powiedział co planuje. Nawet nie wiedzieliśmy, że będzie ta sesja, tylko burmistrz się wygadał. Dowiedzielibyśmy się widząc kłódkę na szkole. Wszystko zrobili za plecami rodziców.

Burmistrz Marek Mazur nie zabrał głosu przed głosowaniem odwołując się do uzasadnienia projektów uchwał.

Uchwały intencyjne otwierają burmistrzowi drogę do przygotowania projektów uchwał o likwidacji szkół. - Teraz prześlemy informacje do rodziców i rozpoczniemy konsultacje społeczne - powiedział. - Poinformujemy o zamiarze likwidacji Kuratorium Oświaty i wystąpimy do związków zawodowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie