Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny z wyrokiem "kłamcy lustracyjnego" nie zamierza zdawać manadatu

KaT
Śmieję się z tego, co ten Instytut Pamięci Narodowej w orzeczeniu głupoty napisał. Ja nikogo nie zdradziłem. Ja miałem w ręku SB, a nie oni mnie – przekonuje Władysław Czopek.
Śmieję się z tego, co ten Instytut Pamięci Narodowej w orzeczeniu głupoty napisał. Ja nikogo nie zdradziłem. Ja miałem w ręku SB, a nie oni mnie – przekonuje Władysław Czopek. K. Tajs
Władysław Czopek, radny Tarnobrzega przerwie milczenie i na sesji rady miasta, będzie starał się przekonać swoich kolegów, że mimo uznania go kłamcą lustracyjnym, nie powinien zdawać mandatu. - Śmieję się z tego, co ten Instytut Pamięci Narodowej w orzeczeniu głupoty napisał. Ja nikogo nie zdradziłem. Ja miałem w ręku SB, a nie oni mnie - przekonuje radny.

SPRAWDZILIŚMY

SPRAWDZILIŚMY

Władysław Czopek współpracował z organami SB jako tajny współpracownik o pseudonimie "W-33". Został pozyskany w 1971 roku w celu zapewnienia dopływu informacji o występujących nieprawidłowościach w Hucie Szkła "Sandomierz", gdzie pracował. Informacje przekazywane SB, a było ich kilkadziesiąt ,dotyczyły nastrojów zarówno wśród pracowników Huty Szkła "Sandomierz" jak i tych, które panowały wśród obywateli polskich zamieszkujących na stałe w USA, gdzie kilkakrotnie przebywał.

prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej, którzy wykorzystali dokumenty oraz zeznania świadków byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. W marcu tego roku Władysław Czopek został uznany przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie kłamca lustracyjną. Potwierdził to w lipcu tamtejszy Sąd Apelacyjny.

GŁUPOTY W ORZECZENIU

Mimo prawomocnego wyroku sądu, radny Czopek nie zamierza złożyć mandatu, bo jak mówi, ze stanowiskiem Instytutu Pamięci Narodowej się nie zgadza. - 20 lat jestem radnym, ja już nie mam zdrowia i chciałbym zrezygnować - mówi o sobie Władysław Czopek. - Obojętnie, co tam Instytut Pamięci Narodowej ustalił. Ja wystąpię na najbliższej sesji. Śmieję się z tego, co ten Instytut w orzeczeniu głupoty napisał. Ja nikogo nie zdradziłem. Ja miałem w ręku SB, a nie oni nie.
Dlatego swoje stanowisko opisał w piśmie do Rzecznika Praw Obywatelskich, by ten w jego imieniu wystąpił o kasację wyroku. Anna Kabulska z biura Rzecznika Praw Obywatelskich przyznaje, że obecnie trwa analiza akt sprawy radnego Czopka, nadesłanych przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie. Na pytanie, jak długo potrwa analiza? Odpowiada. - Niestety, nie wiemy.

KOLEJNE SESJE Z GŁOSEM

Informacja o niechlubnej przeszłości radnego dotarła do radnych Tarnobrzega w maju. Zarówno prawica, z której wywodzi się radny Czopek, jak i opozycja, z niecierpliwością czekali uprawomocnienia się wyroku sądu. Kiedy wyrok uprawomocnił się, na lipcowej sesji, radni, szczególnie ci z opozycji czekali na ruch radnego Czopka, który w obliczu takiego a nie innego wyroku sądu zda mandat. Tymczasem życie zweryfikowało ich oczekiwania i radny Czopek, ze spokojem zasiada w radzie, głosuje, uczestniczy w posiedzeniach komisji, spychając swoją przeszłość na plan dalszy.

GRA POLITYCZNA

Ale nie wszyscy radni uważają, że sąd sądem, a życie toczy się dalej. Dlatego już podczas lipcowej sesji, radny Norbert Mastalerz zażądał od przewodniczącego rady miasta Juranda Lubasa wyjaśnień, na podstawie, jakich przepisów i dokumentów, radny Czopek, mimo prawomocnego wyroku Sądu Lustracyjnego nadal zasiada w radzie. - Usłyszałem, tylko, że na podstawie ekspertyz prawników - przypomina radny Norbert Mastalerz. - Dlatego poprosiłem, by na wrześniową sesję przewodniczący Lubas, zapoznał całą rade z owymi ekspertyzami.

Do prawdziwej ofensywy w sprawie radnego Czopka przygotowują się kolejni radni opozycji. - To gra polityczna, bo jak wytłumaczyć, że prezydent Jan Dziubiński, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, zezwala, by radny z takim wyrokiem zasiadał w radzie - wytyka Dariusz Kołek, przewodniczący klubu Platformy w Radzie Miasta. - Ano, popiera dlatego, że radny Czopek, jest jego członkiem jego ugrupowania. Dlatego złożymy formalny wniosek, by sprawa radnego Czopka weszła do porządku obrad.

Do wyjścia na mównicę i zabrania głosu przygotowuje się także radny lewicy Stanisław Banaszak i radny niezrzeszony Stanisław Uziel. Początek sesji 30 września o godzinie 14 w Tarnobrzeskim Domu Kultury

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie