Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Relikwia z krwi Jan Pawła II w parafii w Stalowej Woli

Zdzisław SUROWANIEC [email protected]
Wpis kardynała Stanisława Dziwisza.
Wpis kardynała Stanisława Dziwisza. Zdzisław Surowaniec
Relikwia z krwi papieża Jana Pawła II trafiła do parafii Błogosławionego Jana Pawła II w Stalowej Woli. Wystawiona będzie w bocznym ołtarzu kaplicy zwanej akademicką. To pierwsza taka relikwia w diecezji sandomierskiej.

2 279 wiernych

Parafia została erygowana 5 marca 2009 roku pod pierwotną nazwą parafia akademicka. Po beatyfikacji Jana Pawła II decyzją biskupa Krzysztofa Nitkiewicza od dnia 1 czerwca 2011 roku otrzymała nazwę parafia pod wezwaniem Błogosławionego Jana Pawła II. Liczba wiernych - 2 279.

Papieskie pamiątki

Odnowiona kaplica parafii Błogosławionego Jana Pawła II.
Odnowiona kaplica parafii Błogosławionego Jana Pawła II.

Odnowiona kaplica parafii Błogosławionego Jana Pawła II.

Papieskie pamiątki

W Stalowej Woli jest więcej miejsc związanych z pamięcią o Ojcu Świętym. Jako metropolita krakowski poświęcił kościół pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski, a potem podniósł tę świątynię do godności konkatedry i bazyliki. Tu jest imponujące muzeum Jana Pawła II z jego sutanną i piuską oraz poduszką, na której siedział na tronie z czarnego dębu. Tu stoi pomnik papieża, jeden z najpiękniejszych poświęconych mu monumentów. Są na nim słowa pozdrowienia dla Stalowej Woli, jakie przekazał podczas pielgrzymki w Sandomierzu. Jest także pomnik Chrystusa Króla Wszechświata, z papieskimi słowami "Stalowa Wola Bogiem silna". Prawdopodobnie bazylika konkatedralna także będzie miała relikwie z papieskiej krwi.

Proboszcz parafii ksiądz doktor Mariusz Kozłowski, sam jest zaskoczony tym, jak szybko udało się otrzymać ten niezwykły dar. To relikwia najwyższego, pierwszego stopnia. Przechowywana jest na razie jak największy skarb w etui, zanim zostanie uroczyście wprowadzona do kaplicy.
Relikwie to dwa maleńkie kwadraciki materiału przesiąknięte krwią polskiego papieża. Leżą na wyciętym z białej materii kwiatku, podobnym do stokrotki, otacza je łaciński napis "Ex Sanguine Beati Joannis Pauli II Papae - Z Krwi Błogosławionego Papieża Jana Pawła II".

DO WIELU WSPÓLNOT

Relikwia zawiera mikroskopijną ilość krwi. Ale relikwie chce otrzymać wiele parafii, dlatego arcybiskup krakowski kardynał Stanisław Dziwisz, który jako sekretarz papieski zachował ampułkę papieskiej krwi, musi zadbać, aby trafiła do wielu wspólnot w Polsce i na świecie.
Krew papieża pobrano w dramatycznych okolicznościach poprzedzających jego śmierć. W ostatnich dniach choroby Ojca Świętego personel lekarski pobrał krew do dyspozycji Centrum Transfuzji Krwi szpitala Bambino Gesu w celu ewentualnej transfuzji. Jednak do transfuzji nie doszło, a pobrana krew była przechowywana w czterech małych pojemnikach. Dwa z nich pozostały w dyspozycji prywatnego sekretarza papieża Jana Pawła II kardynała Dziwisza, dwa inne zostały w szpitalu Bambino Gesu, strzeżone przez tamtejsze siostry - poinformował Watykan.

Jak przeczytać można w Internecie, to ówczesny rzecznik Watykanu Joaquín Navarro-Valls miał przekonać Stanisława Dziwisza, by zachował dwie fiolki z krwią, która - jak mówił w wywiadzie radiowym kardynał - "zachowała się taka, jak była pobrana: jest płynna, w kolorze czerwonym, żywa krew Ojca Świętego". Podkreślił, że to są najcenniejsze relikwie - żywa krew papieża. Krew nie skrzepła dzięki dodatkowi specjalnego środka chemicznego - antykoagulantu - jaki zastosowało szpitalne laboratorium.

SŁYNNE RELIKWIE

Kardynał Stanisław Dziwisz, odnosząc się do głosów krytycznych wobec pomysłu tworzenia relikwii z fiolki, oświadczył: - Byłem i jestem przeciwny dzieleniu ciała. Ale relikwie są i będą.
Relikwie z papieskiej krwi stały się słynne w lutym tego roku, kiedy kardynał Dziwisz wręczył dziennikarzom TVN24 czerwone pudełko z medalionem zawierającym fragment papieskiej sutanny i kroplę krwi, z prośbą o przekazanie tego daru ciężko rannemu we Włoszech kierowcy Formuły 1 Robertowi Kubicy, nie kryjącemu się ze swoją czcią, z jaką traktował Jana Pawła II.
Inicjatywa pozyskania papieskiej relikwii dla Stalowej Woli wyszła od wspólnoty parafialnej i Fundacji Uniwersyteckiej - zapewnia ks. Mariusz Kozłowski. Argumentów uzasadniających przyznanie daru było niemało. Parafia niedawno przyjęła za patrona Błogosławionego Jana Pawła II. Kaplica służy wspólnocie wydziałów zamiejscowych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Niezwykle ważne było także świadectwo małżeństwa ze Stalowej Woli, które uważa, że dzięki wstawiennictwu Jana Pawła II doczekało się szczęśliwego przyjścia na świat bliźniąt.

CENNY MARMUR

W kaplicy znajduje się marmurowy ołtarz, przy którym Ojciec Święty sprawował w Warszawie mszę świętą 13 czerwca 1999 roku. Rozebrany ołtarz został złożony w zakładzie kamieniarskim w powiecie stalowowolskim, który go wykonał. Kiedy pracownicy zapytali biskupa Edwarda Frankowskiego co z nim zrobić, biskup nie miał najmniejszej wątpliwości. Polecił sprawę Fundacji Uniwersyteckiej, która wyłożyła pieniądze na kupno ołtarza wykonanego z niezwykle cennego marmuru i przekazała go do uniwersyteckiej kaplicy.

- Prosząc o relikwie papieskie zwróciliśmy uwagę na fakt, że w parafialnym tyglu mieszają się z jednej strony studenci czyli ludzie młodzi, z drugiej zaś strony osoby starsze, ponieważ dzielnica w której mieszkamy jest najstarszą częścią miasta - wspomina ks. Kozłowski. - Okazuje się, że dzięki jednoczącemu działaniu Ducha Świętego, wśród wiernych następuje wymiana tego co najlepsze: starsi czerpią od młodych energię, radość i chęć do życia, natomiast młodzi korzystają z doświadczenia i życiowej mądrości osób, którzy mogliby być ich rodzicami, a niejednokrotnie i dziadkami. I tutaj jak ufamy objawia się duch błogosławionego Jana Pawła II, do końca młodego duchem wielkiego przyjaciela młodzieży a jednocześnie powiernika osób starszych i chorych, których tak dobrze rozumiał, sam doświadczając ograniczeń wieku i zdrowia.

Ksiądz Mariusz Kozłowski z relikwiami papieża przy ołtarzu bocznym, gdzie będą zainstalowane.
Ksiądz Mariusz Kozłowski z relikwiami papieża przy ołtarzu bocznym, gdzie będą zainstalowane. Zdzisław Surowaniec

Ksiądz Mariusz Kozłowski z relikwiami papieża przy ołtarzu bocznym, gdzie będą zainstalowane.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

NA FRANCISZKAŃSKIEJ 3

Proboszcz parafii przyznaje, że prawdopodobieństwo otrzymania relikwii nie było duże, ale w parafii liczyli na życzliwość ludzi i błogosławieństwo Boga. I się nie przeliczyli. Pismo, z pieczęcią kurii sandomierskiej za wiedzą biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza wysłane zostało do krakowskiej kurii 18 czerwca. A w połowie sierpnia proboszcz otrzymał telefoniczne powiadomienie, że może przyjechać po relikwie.
Stawił się w krakowskiej kurii na Franciszkańskiej 3 razem z prezesem Fundacji Uniwersyteckiej Elżbietą Koźmala. I z rąk kardynała Dziwisza odebrał bezcenne relikwie. Do relikwii dołączony został certyfikat potwierdzający ich autentyczność. Kardynał wpisał się także do księgi pamiątkowej: Błogosławiony Janie Pawle II zawierza ci całe środowisko Stalowej Woli
W kościele, a właściwie w kaplicy zwanej popularnie akademicką, już jest gotowy ołtarz z lewej strony, gdzie relikwie zostaną wystawione. Ołtarz jest podświetlony, relikwie będą w mosiężnej nastawie za szkłem, widoczne, ale odpowiednio zabezpieczone, w przygotowanym relikwiarzu w kształcie płomienia z zaznaczeniem siedmiu darów Ducha Świętego - mądrości, rozumu, rady, męstwa, wiedzy i umiejętności, bojaźni Bożej i pobożności. Na ołtarzu będzie papieski herb oraz napis "Totus Tuus".

URADOWANY REKTOR

Uroczyste wprowadzenie relikwii do świątyni odbędzie się najprawdopodobniej między 16, a 22 października. O przekazanym darze został także poinformowany osobiście rektor KUL ks. prof. Stanisław Wilk, który wyraził z tego faktu ogromną radość i gratulacje.
Ksiądz Mariusz przypomina, że otrzymanie relikwii wiąże się z jubileuszami - dwudziestoleciem Fundacji Uniwersyteckiej i pięćdziesięcioleciem kapłaństwa biskupa Edwarda Frankowskiego, inicjatora powołania wydziałów związanych z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Na dodatek właśnie zakończył się remont kaplicy uniwersyteckiej i będzie wspaniałym miejscem dla relikwii.
- Nie ograniczamy dostępu do relikwii naszego papieża nikomu. Otrzymała je nasza wspólnota do publicznego kultu, są dla miasta i regionu, dla wszystkich. Daj Boże, aby te relikwie umocniły w ludziach wiarę w Boga - wyraża refleksję ks. Mariusz Kozłowski. - A może za przyczyną Błogosławionego Jana Pawła II Bóg okaże nam dar swojego miłosierdzia? - powiedział na zakończenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie