Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rencista - narkotykowy diler. Handlując haszyszem i marihuaną "dorobił" 20 tysięcy złotych

Marcin RADZIMOWSKI [email protected]
Kiedy żona przestała przysyłać pieniądze z Włoch, 57-letni rencista z Mielca postanowił podratować domowy budżet handlując narkotykami. Diler wpadł po dwóch latach działalności, wkrótce stanie przed tarnobrzeskim sądem, gdzie grozić mu będzie kara nawet 10 lat więzienia.

W tej sprawie aktem oskarżenia objętych było osiem osób, pięcioro z nich dobrowolnie poddało się karze uzgodnionej z prokuraturą. Pozostała trójka - oprócz 60-letniego obecnie mężczyzny także dwaj 20-latkowie, staną przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu.

NAJPIERW TYLKO ZAUFANYM

Śledczy zgromadzili dowody, z których wynika, że przestępczą działalnością ślusarz rencista zajął się najpóźniej w 2009 roku. Najpierw haszysz (żywica ziela konopi) i marihuanę (susz ziela konopi) sprzedawał tylko zaufanym klientom, zazwyczaj znajomym swojego syna, z czasem biznes rozrósł się do większych rozmiarów i narkotyki trafiały do osób znanych jedynie z pseudonimów. Transakcje zawsze odbywały się w domu rencisty.

Mężczyzna do dziś nie zdradził policji źródła pochodzenia narkotyków, wiadomo jednak, że odsprzedawał je innym osobom po 30 złotych za jednorazową porcję. W ten sposób w ciągu dwóch lat zarobił około 20 tysięcy złotych.

Zarzuty w tej sprawie usłyszeli także między innymi klienci dilera, którzy odsprzedawali kupione narkotyki po takiej samej cenie na zasadzie "koleżeńskiej przysługi". W gronie ośmiorga oskarżonych była jedna kobieta, 20-latka była dziewczyną syna dilera i pomieszkiwała w jego domu. Dwukrotnie pod nieobecność gospodarza, który z synem wybrał się na ryby, dziewczyna sprzedawała narkotyki klientom, którzy pukali do drzwi.

POLICJA WESZŁA DO MIESZKANIA

Działalność dilera przerwali we wrześniu ubiegłego roku policjanci, którzy weszli do mieszkania rencisty. Podczas przeszukania odnaleziono 135 gramów haszyszu, lufki i fajki wodne, wagę oraz woreczki strunowe do porcjowania narkotyków.

Wyroki dla pięciu osób, które dobrowolnie poddały się karze, już są prawomocne. To kary od roku do dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na trzy do pięciu lat. W jednym przypadku mniejszej wagi sad orzekł grzywnę.

Pozostali trzej główni oskarżeni, staną przed sądem w Tarnobrzegu 5 września, kiedy to ruszy ich proces.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie