W pierwszym etapie spośród 19 oferentów, jacy zgłosili chęć budowy, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad pozytywnie oceniła w kwietniu tego roku wiarygodność 18 podmiotów. I to oni zostaną zaproszeni do składania ofert na budowę obwodnicy w systemie „projektuj i buduj”. Wśród oferentów są Polacy, Austriacy, Hiszpanie i Włosi.
Z okazji przystąpienia do drugiego etapu przetargu, do Stalowej Woli przyjechał minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk, wiceminister Jerzy Szmit, byli też parlamentarzyści, samorządowcy, europoseł, oraz przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zazwyczaj przystąpienie do drugiego etapu negocjacji kwitowane jest krótkim komunikatem. Tym razem jednak władze Stalowej Woli nadały formalności wysoką rangę. W miejscu, gdzie kończy się odcinek obwodnicy zwany „trasą podskarpową”, a wkrótce zacznie budowa docelowej obwodnicy, stanęły namioty z gorącymi napojami i słodyczami, jeden dla dziennikarzy, drugi dla urzędników. Także ściana z napisem „Budowa obwodnicy Stalowej Woli i Niska”, podest dla gości, stolik z kwiatami.
- Bardzo długo czekaliśmy na ten dokument - mówił Wiesław Kaczor, dyrektor rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Teraz wyłonione podmioty będą zapraszane do złożenia ofert, w systemie "projektuj i buduj". W najbliższym tygodniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprosi wykonawców do składania ofert na zaprojektowanie oraz wybudowanie obwodnicy Stalowej Woli i Niska w ciągu drogi krajowej 77 Lipnik - Przemyśl, o długości około 15,3 kilometra. Planowane podpisanie umowy to połowa przyszłego roku. Wygra ten, kto da najbardziej atrakcyjną cenowo i czasowo ofertę.
Początek projektowanej obwodnicy zlokalizowany jest na skrzyżowaniu ulic Podskarpowej i Chopina w Stalowej Woli. Koniec zaś stanowi włączenie obwodnicy do istniejącej drogi krajowej 77 w Przędzelu przed węzłem "Rudnik", stanowiącym połączenie projektowanej obwodnicy z drogą ekspresową S19 (docelowo po wybudowaniu drogi ekspresowej – włączenie do węzła „Rudnik”).
W pierwszym etapie przewiduje się budowę drogi dwujezdniowej od węzła Chopina do węzła Solidarności w Stalowej Woli, na pozostałym odcinku jako drogi jednojezdniowej. Jej budowa ma być finansowana w ramach rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023, a szacowany koszt to ponad 290 miliona złotych. Budowa obwodnicy powinna się rozpocząć w 2018 roku, a zakończyć w 2021.
Obwodnica będzie przebiegać równolegle do rzeki San. Jedna z estakad przy elektrowni ma mieć długość 600 metrów. Droga ma ułatwić również przejazd pojazdów tranzytowych do przejść granicznych w Medyce i Korczowej. Minister Andrzej Adamczyk pochwalił aktywność stalowowolskich parlamentarzystów i samorządowców. Z kolei wiceminister Jerzy Szmit zapewnił, że budownictwo drogowe w Polsce nabierze tempa.
Dla przemawiających była to okazja do wychwalania rządu PiS, do powtarzania sloganów o „dobrej zmianie” i dotrzymywaniu obietnic wyborczych. Senator Janina Sagatowska stwierdziła, że decyzję o powstaniu obwodnicy poprzedziła wieloletnia praca, a infrastruktura komunikacyjna jest bardzo ważna dla rozwoju małych ojczyzn. Poseł Rafał Weber podał dane, z których wynika, że przez Stalową Wolę przejeżdża około 15 tysięcy samochodów dziennie. Wyprowadzenie ruchu ciężkiego poza zwiększy bezpieczeństwo i pozwoli ulżyć mieszkańcom mieszkającym wzdłuż drogi krajowej. A to jego zdaniem zasługa PiS, a nie poprzedników czyli rządu PO i PSL.
Burmistrz Niska Julian Ozimek po uroczystości bardziej sceptycznie ocenił zasługi obecnej władzy. - Większość decyzji i starań podjęła poprzednia władza, ta tylko położyła wisienkę na torcie - powiedział w rozmowie z nami.
Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?