Rządowe pieniądze na pomoc w przygotowaniu szkół do nowej reformy rozdzielone

Takie wymagania stawia przed szkołami resort edukacji, a wiąże się to z wdrażaniem nowego systemu nauczania wprowadzającego między innymi metodę nauki przez zabawę. W ten sposób przygotowuje się szkoły do przyjęcia sześciolatków do pierwszych klas.

JEST PROGRAM Z POMOCĄ

Rząd, żeby pomóc szkołom w dostosowywaniu placówek do stawianych wymagań stworzył specjalny program "Radosna szkoła" w ramach którego można starać się o dotacje na ten cel.
Każda placówka mogła dostać nawet 12 tysięcy złotych.

- Pieniądze już zostały rozdzielone. W sumie do szkół trafi ponad 2 miliony 700 tysięcy złotych. Teraz wojewoda podkarpacki musi wystąpić do centrali o zwiększenie budżetu o taką kwotę. Kiedy pieniądze trafią do województwa, będziemy je przekazywać do szkół - usłyszeliśmy w Podkarpackim Kuratorium Oświaty.

Niestety pieniędzy nie dostało 35 szkół z naszego regionu.
- Na tej liście są tylko te szkoły, które nie spełniły warunków niezbędnych do udzielenia dotacji. Ale teraz ponownie mogą starać się o pieniądze. Kolejne wnioski można składać do końca października - mówią w kuratorium.

Alicja Krawiec, kierownik Zespół Obsługi Ekonomiczno-Administracyjnej Szkół i Przedszkoli w Nisku informuje, że gmina starała się o pieniądze dla dziewięciu podstawówek.

- W sumie staraliśmy się o 83 tysiące złotych. Dostaniemy 65 tysięcy złotych. Przyznam, że jesteśmy zaskoczeni, że udało się zdobyć tak wysoką kwotę i bardzo się z tego cieszymy. Już staramy się o następne pieniądze w ramach tego programu. Liczymy na dofinansowanie budowy trzech placów zabaw przy szkołach numer 1,2 i 3 - mówi kierowniczka.

NA CO DOTACJA

Szkoła Podstawowa numer 5 w Zespole Szkół Ogólnokształcących numer 1 w Stalowej Woli dostała prawie maksymalną dotację - 11 tysięcy 830 złotych.

- Przydadzą się nam pomoce dydaktyczne do miejsc zabaw tworzonych w szkole. Kupimy za to materace, z których można także budować konstrukcje, sprzęt do zabawy, który jednocześnie służy do koordynacji ruchowej u dzieci, czy gry logiczne. Chcielibyśmy także rozwijać u dzieciaków zdolności manualne, więc przymierzamy się do kupna małych sztalug i bezpiecznych farb. To dopiero pierwszy etap tego programu, więc liczymy na kolejne pieniądze. Następny etap będzie dotyczył budowy placów zabaw przy każdej szkole, miejmy nadzieję, że tutaj też uzyskamy pomoc państwa - mówi Dorota Kornek, dyrektorka szkoły.

Program "Radosna szkoła" jest zaplanowany na pięć lat, a to oznacza, że szkoły będą mogły liczyć na pomoc finansową państwa w przystosowywaniu szkół do nowej reformy do 2014 roku.