16,7 % bezrobocie
Na koniec lutego stopa bezrobocia na Podkarpaciu wynosiła 16,7 %, przy średniej krajowej 13,2 %. W powiecie stalowowolskim bezrobocie wynosiło 15,4 %, w niżańskim 25,2 %, w tarnobrzeskim 16,3 %. Najwyższe było w powiecie leskim - 26,4 %. W lutym zgłoszono na Podkarpaciu zarejestrowanych było 153 tys. 183 osoby bezrobotne.
W poniedziałek przewodniczący Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ "Solidarność" Andrzej Karczmarek zwołał konferencję prasową. Jak szacuje, w środowej manifestacji w Rzeszowie udział weźmie dwa tysiące związkowców. Z terenu podległo regionalnej "S" zadeklarowało wyjazd trzysta osób. najwięcej - dwa autobusy - wyjadą z Huty Stalowa Wola i spółek, jakie się z niej wydzieliły.
MNIEJ DLA BEZROBOTNYCH
- To paradoks, ale kiedy było mniejsze bezrobocie, rząd dawał pieniądze na walkę z tym zjawiskiem, a jak bezrobocie powiększyło się, zmniejszył nakłady na ten cel o siedemdziesiąt procent - powiedział Andrzej Karczmarek. Przykładem problemów jest upadły Zakład Zespołów Napędowych oraz zagrożenie zwolnieniami w przypadku prywatyzacji Huty Stalowa Wola. - Od początku roku wszystkie zwolnienia grupowe na Podkarpaciu to zwolnienia w Stalowej Woli.
Jak wyzują statystyki, od dziesięciu lat maleją zarobki w województwach należących do ściany wschodniej. Przeciętne wynagrodzenia w firmach przemysłowych na Mazowszu i Śląsku są dziś o 900, 1300 zł wyższe niż w województwach Polski wschodniej.
MNIEJSZY PODATEK
Andrzej Karczmarek przyznał, że nie można rządu rozliczać za wzrost cen paliw, bo drożeją na całym świecie. Ale rząd nie posłuchał sugestii związkowców i nie obniżył podatku akcyzowego nakładanego na paliwo. Podczas manifestacji będą domagać się zwiększenia liczby osób upoważnionych do korzystania z pomocy społecznej, wyższych świadczeń społecznych i podniesienia minimalnej płacy.
- Nie będzie palenia opon. Będziemy mieć za to donaldówki - zapowiedział Karczmarek. Donaldówki to rury, w których odpala się petardy. Przypominają kształtem moździerz. Związkowcy wypuszczą w niebo niebieskie i zielone balony, symbolizujące pierwszy barwy rządzącej PO, a drugie PSL. Mają symbolizować obietnice wyborcze, które znikają lub pękają jak mydlana bańka.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?