Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdź, jak sobie radzić ze świątecznym przejedzeniem

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
sxc.hu
Po świętach większość z nas ma ten sam problem - zbędne kalorie, których chcemy się jak najszybciej pozbyć.

Nie tyjemy w święta, ale po świętach. Po dwudniowym obżarstwie nasz brzuch domaga się więcej i więcej. Szybciej odczuwamy głód, żeby się najeść potrzebujemy coraz większych porcji. Dlatego jeśli nie chcemy przybrać w pasie i biodrach, powinniśmy się wykazać silną wolą.

Na profilaktykę, czyli jedzenie w mniejszych ilościach jest już za późno. Co zrobić, aby przestał boleć nas żołądek i jak zrzucić zbędną wagę?

Przy stole czujesz, że już nic więcej nie zjesz, a mimo to sięgasz po kolejne danie. Zresztą, kto się potrafi oprzeć tym wszystkim szynkom, kiełbasie, sałatkom, barszczowi białemu, no i słodkościom pod każdą postacią.

Rekordziści w czasie Świąt Wielkanocnych potrafili w każdy dzień zjeść ponad 5 tysięcy kalorii. Żeby te kalorie spalić trzeba na przykład biegać sprintem 4 godziny lub spędzić 12 godzin na siłowni.

SPORT JEST METODĄ

Tak naprawdę w zrzucaniu zbędnych kilogramów po świętach pomaga każda aktywność fizyczna, a nawet zwykły spacer. Jeżeli więc znajdziemy więcej osób na poświąteczne odchudzanie możemy zagrać w piłkę nożną, siatkówkę czy squasha.
Najprostszy sport to bieganie, do którego potrzebne są przede wszystkim chęci oraz wygodne buty, ale trzeba uważać, by na początku nie przesadzić.

KILKA RECEPT

Oczywiście po świątecznym obżarstwie równie ważna, jak wysiłek fizyczny, jest dieta, ale taka, która jest bezpieczna dla naszego organizmu.

- Większość społeczeństwa wciąż jest wierna tradycji "wielkiego świątecznego obżarstwa". Teraz, kiedy już jesteśmy po świątecznych śniadaniach i obiadach, warto dać trochę odpoczynku naszemu układowi pokarmowemu - mówi Agnieszka Kulisa, dietetyczka.
Mięta i rumianek są idealne na zgagę czy nudności. Poza tym pijmy dużo wody mineralnej i soków. Niewielka ilość alkoholu także nie zaszkodzi. Lampka wina (białego lub czerwonego), a nawet mocniejszy trunek może przyspieszyć trawienie. Ostatecznością niech będą tabletki wspomagające proces trawienia.

CHCEMY WIĘCEJ

Nie tyjemy w święta, ale po świętach. Po dwudniowym obżarstwie nasz brzuch domaga się więcej i więcej. Szybciej odczuwamy głód, żeby się najeść potrzebujemy coraz większych porcji. Dlatego jeśli nie chcemy przybrać w pasie i biodrach, powinniśmy się wykazać silną wolą.
Po świątecznym obżarstwie musimy nieco ograniczyć jedzenie, ale na pewno nie wolno głodować. Jedzmy racjonalnie - 4-5 posiłków dziennie o stałych porach, mniej tłuszczu i węglowodanów, więcej warzyw i owoców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie