MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal bez Rafinerii!

/ARKA/
Paweł Pydych i jego koledzy w przyszłym sezonie pozostaną bez możnego sponsora.
Paweł Pydych i jego koledzy w przyszłym sezonie pozostaną bez możnego sponsora. M. Radzimowski

Rafineria Jasło nie będzie strategicznym sponsorem pierwszoligowych koszykarzy Stali Stalowa Wola. Jej główny właściciel, Lotos Gdańsk, nie wyraził na to zgody.

O możliwym wejściu Rafinerii w stalowowolski klub i możliwej fuzji z Resovią Rzeszów mówiło się od dłuższego czasu. Sponsor miał wyłożyć na zespół 200 tysięcy złotych na sezon, a cała sprawa miała rozstrzygnąć się ostatecznie do końca czerwca. Niestety, koszykarze "Stalówki" nie pozyskają możnego sponsora.

- Jestem już po rozmowach z przedstawicielami Rafinerii i niestety, nic z tego nie wyjdzie - mówił Bronisław Żak, prezes Stali. - Nie wchodziliśmy w szczegóły powodów tej decyzji, bo to jest sprawa firmy, dlaczego nie zamierza wydać na nas pieniędzy. Wiadomo, że kompetencje, by wydać taką decyzję miał ktoś w "Lotosie". Być może chodziło o to, że plan finansowy w firmach układany jest zwykle na początku roku, a tu pieniądze trzeba byłoby wyłożyć w jego połowie.

Co będzie w pierwszej lidze ze "Stalówką", z której odchodzą kolejni zawodnicy?

- Będziemy grać takim składem, jaki nam pozostanie - uważa prezes Żak. - Na razie mamy czterech zawodników: Pawła Pydycha, Roberta Grzyba, Dawida Szewczyka i Henryka Bielenia. Do nich dojdzie młodzież, w końcu zatrudniamy trenerów, którzy zajmują się jej szkoleniem. Być może pojawią się też u nas zawodnicy ściągnięci z innych klubów. Uważam, że niejeden chciałby zarobić tyle, co u nas w klubie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie