MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal pod wodzą nowego trenera, zagra z Pogonią Szczecin

Arkadiusz KIELAR [email protected]
Piłkarze Stali Stalowa Wola (z prawej Jurij Michalczuk) w sobotę podejmują Pogoń Szczecin.
Piłkarze Stali Stalowa Wola (z prawej Jurij Michalczuk) w sobotę podejmują Pogoń Szczecin. Fot. Marcin Radzimowski
Pod wodzą nowego trenera, Janusza Białka, piłkarze pierwszoligowej Stali Stalowa Wola mają "pogonić" w sobotę Pogoń Szczecin. Rywal choć beniaminek, jest jednak bardzo trudny. Czy "nowa miotła" w drużynie sprawi, że jednak to "Stalówka" będzie cieszyć się ze zwycięstwa?

Dariusz Schlage, dyrektor Stali Stalowa Wola:

Dariusz Schlage, dyrektor Stali Stalowa Wola:

Mam nadzieję, że pod wodzą nowego trenera, nasz zespół pokaże się z dobrej strony i wygramy na naszym stadionie z Pogonią Szczecin. Rywal jest wymagający, ale w pierwszej lidze każdy może wygrać z każdym. Ostatnio na przykład Sandecja Nowy Sącz pokonała ŁKS Łódź. Oby i nasi piłkarze stanęli na wysokości zadania.

Mecz rozpocznie się o godzinie 16 i na pewno nie zabraknie ciekawskich, którzy będą chcieli sprawdzić czy Janusz Białek w swoim debiucie w Stali odmieni naszą drużynę.

JEST MOBILIZACJA

"Stalowcy" mogą liczyć na głośny doping kibiców, którzy zamierzają wesprzeć zespół najlepiej jak potrafią. Spokojnie do meczu podchodzi trener, który nasz zespół przejął we wtorek i miał zaledwie kilka dni, by przygotować do pojedynku swoich podopiecznych.

- Nie było dużo czasu, ale od momentu, gdy objąłem zespół, trwa "Akcja Pogoń" - mówi Janusz Białek. - Od początku zbieram informacje o rywalach i wiedzy o nich mi nie zabraknie. Najważniejsze, by mój zespół pokazał na boisku walkę, ambicję i zaangażowanie. Jest mobilizacja na mecz z rywalami ze Szczecina, dla nas każde spotkanie jest bardzo ważne, musimy zdobywać punkty, by odbić się w ligowej tabeli i opuścić jak najszybciej ostatnie miejsce.

POKONALI GÓRNIKA

Do zespołu ze Stalowej Woli wróci już po kontuzji obrońca Piotr Szymiczek i niewykluczone, że trener Białek da mu szansę od początku spotkania. A rywal jest bardzo groźny, Pogoń jest na wysokim, czwartym miejscu w tabeli i będzie zdecydowanym faworytem. Jak groźni są szczecinianie, najlepiej świadczy ich wyjazdowe zwycięstwo w Zabrzu z Górnikiem 3:1. A w zespole rywali nie brakuje znanych nazwisk, z napastnikiem Olgierdem Moskalewiczem oraz byłym bramkarzem "Stalówki" i Tłoków Gorzyce, Krzysztofem Pyskatym na czele. Groźny jest też pomocnik Piotr Petasz, który ma cztery gole na koncie, a dwa strzelił w ostatnim meczu z Górnikiem Łęczna, zremisowanym u siebie 2:2.

Pogoń ma jednak także kłopoty, związane z przeszłością. Zatrzymani zostali ostatnio przez Centralne Biuro Antykorupcyjne dwaj byli piłkarze tego klubu, Artur B. i Grzegorz M. Zarząd klubu oświadczył, że sportowa spółka akcyjna Pogoń Szczecin S.A., nie jest w żaden sposób powiązana z zarzutami wobec zatrzymanych zawodników. Jak tłumaczą władze klubu, proceder korupcyjny dotyczy okresu przed powołaniem spółki, która została utworzona niewiele ponad dwa lata temu.

Przypuszczalne składy

Stal: Wierzgacz - Wieprzęć (Szymiczek), Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Czpak (Stachowiak), Uwakwe, Krawiec, Migalewski, Trela - Michalczuk (Salami).

Pogoń: Pyskaty - Wróbel, Nowak, Mysiak, Woźniak - Rogalski, Koman, Parzy, Petasz - Lebedynski, Moskalewicz.

Bilety dla Pogoni
Pogoń zamówiła dwieście biletów dla swoich kibiców, którzy mają przyjechać ze Szczecina. Mecz w Stalowej Woli nie będzie jednak tym z kategorii podwyższonego ryzyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie