MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola - Flota Świnoujście 2:0 (video, zdjęcia)

/ARKA/
Paweł Wasilewski strzelił gola dla Stali.
Paweł Wasilewski strzelił gola dla Stali. Fot. Marcin Radzimowski
Kibice "Stalówki" wreszcie przypomnieli sobie, co to jest zwycięstwo własnego zespołu. Po ponad siedmiu miesiącach stalowowolscy piłkarze sięgnęli po trzy punkty, drugi raz w tym sezonie i po raz pierwszy na wiosnę.
Stal Stalowa Wola - Flota Świnoujście 2:0 (video, zdjęcia)

Pierwszą wygraną nasza drużyna zdobyła… 16 września ubiegłego roku, gdy pokonała u siebie Sandecję Nowy Sącz. Z Flotą nasi, grając "na luzie", bo szans na utrzymanie w pierwszej lidze już nie mają, pokazali się z dobrej strony. Widzowie mieli powody do satysfakcji, wśród nich między innymi Wojtek Fabianowski, były napastnik naszej drużyny, a obecnie Stali Rzeszów. A także trener Janusz Białek, który ze "Stalówką" sięgnął po wygraną po raz pierwszy odkąd przejął zespół.

ZABRAKŁO PISZCZKA

- Gramy dla kibiców, dla siebie, trenera - mówił po meczu Cezary Czpak, strzelec jednego z goli dla Stali. - My wygraliśmy, Flota przegrała, ale to my lecimy z ligi, a nie oni…

Czpak wpakował piłkę do siatki już w doliczonym czasie gry, po podaniu od Mariusza Myszki. "Mysza" wszedł na boisko z ławki w pierwszej połowie, zmieniając narzekającego na uraz Krzysztofa Trelę. Czpak wszedł dopiero w końcówce, ale miał trzy szanse na gola, raz jego strzał ładnie wybronił Krzysztof Żukowski, a raz przyjezdnych uratował słupek. Żukowski to golkiper "numer dwa" we Flocie, ale w Stalowej Woli zagrał w podstawowym składzie wobec absencji Przemysława Kazimierczaka, który w poprzednim meczu z Wartą Poznań zobaczył czerwoną kartkę. Wśród przyjezdnych zabrakło też Bartłomieja Piszczka, obrońcy, który jesienią grał jeszcze w Stali, ale w przerwie zimowej zmienił klub. "Piszczu" nie przyjechał do Stalowej Woli, bo dopiero dochodzi do zdrowia po kontuzji.

TO, CO ZAPOWIADALI

W meczu z Flotą znowu z dobrej strony pokazał się Paweł Wasilewski, który ostatnio imponuje formą. Tak jak w poprzednim meczu z MKS Kluczbork (2:2), tak i teraz wpisał się na listę strzelców, po błędzie obrony gości nie dając szans Żukowskiemu strzałem z pola karnego. Szans na gole "Wasyl" miał więcej, ale w sytuacji sam na sam trafił piłką w bramkarza, a raz zablokował go obrońca. Szczęścia próbowali jeszcze Iwan Litwiniuk czy Kamil Gęśla. Przyjezdni, którzy grali w osłabieniu od 55 minuty po czerwonej kartce dla Marcina Stańka na wychodzącym na czystą pozycję Gęśli, okazji mieli mniej. Ale gdyby na początku nie przestrzelił obok bramki będący sam przed Pawłem Zarzyckim Nigeryjczyk Charles Nwaogu, mogło być różnie.

- Nie tak miał ten mecz wyglądać - kręcił głową Wojciech Jarmuż, piłkarz Floty. Jego zespół zdobył wiosną w 7 meczach tylko 2 punkty, nie wygrał od 9 spotkań. Mieli powody do optymizmu przedstawiciele Dolcanu Ząbki, którzy w Stalowej Woli podglądali w akcji zespół ze Świnoujścia, obie drużyny zmierzą się ze sobą w sobotę. A "stalowcy" zrobili to, co zapowiadali. Mówili, że do trzech razy sztuka i że w trzecim meczu z rzędu u siebie wygrają. No i wygrali...

Janusz Białek, trener Stali: Chcieliśmy wygrać i przypomnieć sobie, jak smakuje zwycięstwo. To nam się udało. Czarek Czpak mógł zdobyć w meczu z Flotą jeszcze przynajmniej jedną bramkę, przebudził się Paweł Wasilewski, który trafił w kolejnym meczu. Swoją dobrą grę uwieńczył asystą Mariusz Myszka. Zespół zasłużył na pochwały, widać było w tym spotkaniu zaangażowanie i determinacje z naszej strony.

Petr Nemec, trener Floty: Znów straciliśmy punkty, choć nie byliśmy gorszym zespołem do Stali. Nie strzelamy bramek, może, gdyby sytuację, którą miał na początku, wykorzystał Nwaogu, to mecz potoczyłby się inaczej. Nie ma w moim zespole zawodnika, który pociągnąłby grę całej drużyny.
Stal Stalowa Wola - Flota Świnoujście 2:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Paweł Wasilewski 12, 2:0 Cezary Czpak 90+2.

Stal: Zarzycki Ż - Szymiczek, Lebioda, Treściński, Maciorowski - Łętocha, Uwakwe, Trela, Litwiniuk - Gęśla, Wasilewski.

Flota: Żukowski - Fechner, Mazurkiewicz, Staniek CZ, Ry-gielski - Pruchnik, Niewiada Ż, Skwara, Krajanowski - Stani-szewski Ż, Nwaogu.

Zmiany: Stal: 36' Myszka za Trelę, 56' Salami za Gęślę, 74' Czpak za Łętochę; Flota: 59' Jarmuż za Nwaogu, 68' Kowal za Staniszewskiego, 73' Chi Fon za Pruchnika. Sędziował: Jarosław Chmiel. Widzów: 600.

Tak relacjonowaliśmy ten mecz na żywo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie