Stalowa Wola. Jest alternatywa dla obecnego rządu - przekonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński

- Jestem tu po to, aby przekonywać, że jest alternatywa na różnym poziomie dla obecnego rządu Platformy i PSL - powiedział prezes do słuchaczy, wśród których była grupa osób w młodym wieku, ale przeważały starsze roczniki.

NISZCZENIE KRAJU

Prezes wspomniał o Stalowej Woli, jako przykładzie uprzemysłowienia kraju. To uprzemysłowienie jest niszczone od dwudziestu lat przez różne rządy z wyjątkiem jego rządu i Jana Olszewskiego - postawił diagnozę. Jego zdaniem odwrót od uprzemysłowienia był możliwy.

- Co się stało, to się stało, czasu nie cofniemy, musimy patrzeć w przyszłość i stanowczo sprzeciwić się pomysłom włączenia Huta Stalowa Wola do Bumaru. To jest przykład tego jak postępować nie należy, bo nie należy niszczyć tego co jest dobre - stwierdził Kaczyński.

Do tematów związanych ze Stalową Wolą już nie wrócił. Mówił za to o pogranie, jakie PiS ma na rozruszanie rozwoju. A wśród tych zamierzeń Prezes PiS za najważniejsze uznał dostępność tanich mieszkań i zapewnienie pracy, a konkretnie stworzenie 1,2 mln nowych stanowisk. To, jego zdaniem, sprawiłoby, że wróciłaby do kraju fala emigrantów.

OBNIŻY WIEK

Prezes postraszył grożącą prywatyzacją służby zdrowia i zapowiedział finansowanie budżetowe leczenia. Największym oszustwem nazwał stworzenie programu Otwartych Funduszy Emerytalnych, obiecał, że jego rząd przywróci poprzednio obowiązujący wiek emerytalny. Będzie także oczyszczenie sądów, aby nie dochodziło do takich sytuacji jak z marszałkiem podkarpackim, który ma zarzuty łapownictwa, a został wypuszczony na wolność.

Słuchacze mogli zadawać pytania na kartkach. Wpłynęło dwieście pytań. Prezes ironizował, że euro w Polsce powinno obowiązywać od 2096 roku. - Trudno o coś bardziej szkodliwego niż euro - powiedział, co zostało nagrodzone oklaskami. Zachęcał do pilnowania urn, aby wybory nie były fałszowane. Mieliby to robić sympatycy PiS jako obserwatorzy i ojcowie zaufania, przed lokalami czuwałyby odpowiednie zespoły gotowe szybko interweniować, natychmiast były robione zdjęcia wyników wywieszanych na drzwiach lokali.

NAJPIERW TECHNICZNY

I na finał była rzecz najważniejsza czyli co zrobi prezes, kiedy obecny rząd poda się do dymisji. Jak powiedział Kaczyński, kiedy się to stanie, nie od razu PiS przejmie władzę bezpośrednio. Będzie chciał, aby przez pół roku rządził rząd techniczny Piotra Glińskiego i dopiero potem nastanie błogosławiony czas rządów Prawa i Sprawiedliwości.