Nowego dyrektora, w obecności lekarzy kierujących oddziałami i kierowników działów, przywitał starosta Janusz Zarzeczny, przewodniczący Rady Powiatu Ryszard Andres i Andrzej Komsa, który ponownie obejmuje funkcję dyrektora do spraw lecznictwa.
- Chcielibyśmy prosić państwa o życzliwe przyjęcie nowego dyrektora, otwartość, merytoryczny dialog, wzajemny szacunek do siebie, a przede wszystkim o nawiązaniem dobrej współpracy, bo tylko współpraca prowadzi do sukcesu. Pan dyrektor, to bardzo ambitny człowiek, wierzę, że pod jego kierownictwem nasz szpital będzie się rozwijał, czego efekty będą widoczne dla pacjentów - mówił starosta.
Ryszard Andres, przewodniczący Rady Powiatu, zaznaczał, że rada daje nowemu dyrektorowi olbrzymi kredyt zaufania, powierzając kierowanie szpitalem, który jest nie tylko jednym z większych zakładów pracy, ale jednostką, która dba o bezpieczeństwo mieszkańców powiatu. - My przekazujemy panu dobry zakład pracy, dobrze wyposażony, dobrą załogę, trzeba umieć z nią rozmawiać, słuchać jej, współpracować. Myślę, że wszyscy na tym skorzystamy – mówił Ryszard Andres.
Grzegorz Czajka, oficjalnie witając się z załogą szpitala, zaznaczał, że tylko dobra współpraca i zespół są w stanie doprowadzić do sukcesu. - Życzę państwu i sobie, żeby tych sukcesów było jak najwięcej, żebyśmy stworzyli dobry i zgrany zespół. Dla mnie, to wy jesteście najważniejszymi osobami w szpitalu. Wy go znacie, a ja go będę poznawał. Dlatego z każdą z osób kierującą odziałem spotkam się osobiście, by porozmawiać na temat jego funkcjonowania i pomysłów na dalszą pracę i rozwój. Będę chciał, by udało się wprowadzić takie zmiany, by ten szpital jeszcze lepiej funkcjonował – mówił w pierwszym dniu swojej pracy w stalowowolski szpitalu. Zaznaczał, że konieczne jest szukanie dobrych rozwiązań, pomysłów na pozyskanie takich zabiegów, procedur, które będą generowały dodatkowe przychody dla szpitala i to powinno pozwolić na jego dobre funkcjonowanie.
W ostatnich miesiącach doszło do pewnych zawirowań związanych z funkcjonowaniem szpitala. Problem był z dyrektorem Edwardem Surmaczem, który w okresie wybuchu epidemii zaliczył sporo absencji w pracy. Zaiskrzyło na linii starosta - dyrektor szpitala. W końcu dyrektor złożył wypowiedzenie, a właściwie poszedł od sierpnia na emeryturę. Przez trzy miesiące pełniącym obowiązki dyrektora został dotychczasowy zastępca dyrektora do spraw lecznictwa doktor Andrzej Komsa. Miał być „pełniący obowiązki” do czasu ogłoszenia konkursu na stanowisko dyrektora. Ale wcześniej złożył rezygnację.
Jak powiedział na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu, jest lekarzem, zna się na medycynie i bardzo ciężko było mu łączyć funkcję lekarza z kierowaniem szpitalem, co wymaga wiedzy ekonomicznej.
Nowy dyrektor Grzegorz Czajka mieszka w Stalowej Woli na osiedlu Hutnik. Przez ostatnią dekadę pracował w Rzeszowie, w Banku Gospodarstwa Krajowego, gdzie był dyrektorem rozwoju regionu na Podkarpacie. W sektorze bankowym zajmował się współpracą z samorządami oraz zarządzanymi przez nie szpitalami powiatowymi, a także wojewódzkimi. Jest więc obeznany w tematyce medycznej, która ma swoja specyfikę.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?