Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Strażacy mają sporo roboty z usuwaniem os i szerszeni

Zdzisław Surowaniec
Akcja usuwania gniazda pszczół z poddasza kiosku.
Akcja usuwania gniazda pszczół z poddasza kiosku. Zdzisław Surowaniec
Nawet pięć razy dziennie są wzywani strażacy do usunięcia lub likwidacji gniazda os, pszczół czy szerszeni z terenów posesji w powiecie stalowowolskim. Zawodowi strażacy szkolą ochotniczych strażaków w usuwaniu dokuczliwych owadów.

342 przypadki

W ubiegłym roku w dziale "inne zdarzenia", zanotowano 342 przypadki. Najwięcej interwencji związane było z usuwaniem lub likwidacją gniazd os i szerszeni. Tylko w samej Stalowej Woli były 143 takie zdarzenia.

We wtorek strażacy zostali wezwani do usunięcia gniazda pszczół w wolno stojącym drewnianym kiosku na osiedlu przy biurowcu Metalowiec w Stalowej Woli. Kiosk przez dłuższy czas stał pusty. Kiedy wynajął go mężczyzna i chciał sprzedawać tam ubrania, okazało się, że ma dzikich lokatorów.

PLASTER MIODU

Wezwani strażacy mieli pewien problem. Pszczoły zadomowiły się tam nieźle, wytworzyły nawet plaster miodu pod dachem, w izolacji. Żeby się do nich dostać, trzeba było siekierą wycinać część płyty pilśniowej w stropie. Rój można było zgarnąć do worka dopiero po okadzeniu, co podziałało na owady uspokajająco.

Zakładanie gniazd przez owady w pomieszczeniach mieszkalnych czy bardzo blisko ludzi jest niebezpieczne. Owady mogą być agresywne i żądlić, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Usuwanie ich wymaga odpowiedniego ubrania, robić to trzeba fachowo. Nie jest to zbyt skomplikowane, dlatego na przykład w powiecie stalowowolskim strażacy zawodowi wyszkoli już strażaków w dwóch gminach do usuwania gniazd.

POMAGAJĄ PSZCZELARZE

- Korzystamy także z pomocy pszczelarzy - przyznał Jerzy Lipko, zastępca komendanta straży pożarnej w Stalowej Woli. Jeżeli jest to rój pszczeli, pszczelarze chętnie go zabierają. Bo ostatnio pszczoły giną na skutek różnych chorób i skażenia środowiska.

Zgłoszenia o kłopotliwych "sąsiadach" pojawiają się najczęściej po południu. Dlatego strażacy zawodowi starają się, aby jak najwięcej strażaków ochotników miało ubrania do usuwania gniazd. Ochotnicy są blisko miejsc, gdzie pojawiają się zagrożenia i do tych stosunkowo prostych czynności nie są angażowani zawodowcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie