Stalowowolski biznesmen wybuduje rondo

3,01 mln zł

Cała inwestycja związana z przebudową ulicy Poniatowskiego będzie kosztowała 3,01 miliona złotych, a jej realizacja rozpocznie się na przełomie maja i czerwca. Planowany termin jej zakończenia, to 30 września 2011 roku. Wykonawcą jest stalowowolskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych.

Nareszcie jest szansa, że odcinkiem ulicy Poniatowskiego w Stalowej Woli przy skarpie nad Sanem będzie można przejechać gładko. W tym tygodniu w starostwie powiatowym została podpisana umowa na przebudowę odcinka drogi powiatowej, na której kierowcy zaginali felgi na dołach.

OSUWANIE ZIEMI

Droga "płynęła" na skutek osuwania się ziemi, na co wpływ miała spływająca z osiedla woda w kierunku skarpy. Chodzi dokładnie o liczący osiemset metrów odcinek pomiędzy skrzyżowaniem z ulicą Chopina a kościołem p.w. Opatrzności Bożej. Przebudowane zostaną jezdnia, a w miejsce chodnikam powstanie ciąg pieszo-rowerowy.

W przebudowe drogi włączył się także stalowowolski biznesmen Zbigniew Koczwara, który w dolinie Sanu zamierza wybudować galerię handlową. Dojazd do niej będzie prowadził z ronda, które zostanie wybudowane w ciągu przebudowanej drogi, na skrzyżowaniu ulicy Poniatowskiego z drogą osiedlową. Przedsiębiorca sam pokryje koszt budowy tego skrzyżowania, wynoszący 1,48 miliona złotych. Natomiast Powiat Stalowowolski na remont opisywanego odcinka drogi wyda 1,53 miliona złotych, z czego 50 procent będzie stanowiło dofinansowanie w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.

WĘŻSZA JEZDNIA

Kierowcom nie spodoba się na pewno to, że na tym odcinek ulicy Poniatowskiego jezdnia zostanie zwężona z 9 metrów do 7 metrów szerokości. Podobnie, jak remontowana obecnie inna powiatowa ulica Czarnieckiego.

- W niektórych mediach oraz na portalach internetowych kierowcy zarzucają nam, że zwężamy drogi według własnego widzimisię. Tyle, że to nie nasze wymysły, ale przepisy wynikające z Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie - tłumaczy Alicja Mach, naczelnik Wydziału Inwestycji i Mienia Powiatu w stalowowolskim Starostwie Powiatowym.

Jak się okazuje, drogi powiatowe takie jak ulice Poniatowskiego, Czarnieckiego czy Popiełuszki, nie mogą mieć po 9 metrów szerokości. Mają klasę "G", co oznacza, że w tych przypadkach szerokość jednego pasa ruchu może wynosić maksymalnie 3,5 metra, a więc cała jezdnia nie może być szersza niż 7 metrów. - Jeśli więc chcemy przebudowywać drogi, to musimy trzymać się tych przepisów - stwierdziła naczelnik.