Surowsze kary dla nowych kierowców

Szykują się rewolucyjne zmiany dla początkujących kierowców. Nie tylko przyjdzie im jeździć z "zielonym listkiem", co już za trzy wykroczenia stracą prawo jazdy. Ale to nie koniec. Nie będą szarżować na drogach, bo będą mieli zakaz rozpędzania się a do dwóch lat od zdania egzaminu na prawo jazdy, będą objęci okresem próbnym.
W ciągu dwóch lat od zdania egzaminu na prawo jazdy kierowca będzie objęty okresem próbnym. Za dwa wykroczenia drogowe popełnione w tym czasie zostanie skierowany na kurs reedukacyjny, a nadzór nad nim wydłuży się o kolejne dwa lata. Będzie też musiał przejść badania psychologiczne. Po popełnieniu trzeciego wykroczenia w okresie próbnym młody kierowca straci prawo jazdy. Ponownie będzie musiał ukończyć kurs i zdać egzamin.

NOWE PRAWO

Takie rozwiązania przewiduje nowa ustawa o kierujących pojazdami, tworzona na wzór standardów europejskich. Wszystko to ma na celu "ujarzmienie" młodych kierowców, którzy są według ustawodawców największym zagrożeniem na drogach.

Bo, jak podkreślają instruktorzy kursów na prawo jazdy to, że otrzymali uprawnienia do prowadzenia pojazdów, wcale nie świadczy o tym, że potrafią jeździć. Dlatego też do dwóch lat po zdaniu egzaminu na prawo jazdy, będą objęci okresem próbnym, a między czwartym a ósmym miesiącem od momentu otrzymania uprawnień, przejdą dodatkowy kurs. Gdy w czasie trwania okresu próbnego popełnią dwa wykroczenia na drodze, będą musieli przejść kurs reedukacyjny i badania psychologiczne. Trzecie wykroczenie będzie oznaczało odebranie prawa jazdy.

Egzamin jest jedynie przepustką do tego, by poruszać się po drogach. Doświadczenia nabywa się dopiero jeżdżąc. 30 godzin jazdy nie nauczy przyszłego kierowcy zachowań w różnych sytuacjach, jakie mogą mu się przytrafić na drodze. W czasie kursu uczymy się podstaw, dopiero jazda weryfikuje nasze umiejętności.

LISTEK I BRAK PRĘDKOŚCI

Wróci również "zielony listek", czyli symbol początkującego kierowcy, z którym będą musieli jeździć przez pierwsze osiem miesięcy. W tym czasie nie będą mogli szarżować na drogach, bo poza terenem zabudowanym będą się mogli maksymalnie rozpędzić do 80 km/godz.. a na autostradach do 100 km/godz.

Ale to nie koniec. 18-latek zanim wsiądzie na motor, będzie musiał otrzymać kategorię A2 (na motor o mocy silnika do 46 koni mechanicznych) a po upływie 2 lat będzie mógł przystąpić do egzaminu na kategorię A i przesiąść się na szybki motor. Pojawi się też nowa kategoria AM (zastąpi kartę motorowerową) uprawniająca do jazdy na skuterze i motorowerze, o którą będą mogli starać się 14-latkowie.

CZY STWARZAJĄ ZAGROŻENIE?

Statystyki ogólnokrajowe twierdzą, że kierowcy w wieku od 18 do 24 lat są sprawcami ponad 40 procent wypadków. W Komendzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu dowiedzieliśmy się, że owszem w 2010 roku najwięcej sprawców zdarzeń drogowych ma od 25 do 39 lat.
- W 2010 roku najwięcej wypadków i kolizji drogowych spowodowały osoby w przedziale wiekowym 25-39 lat. Osoby te były sprawcami 24 wypadków i 245 kolizji drogowych, w których zginęło 5 osób, a 41 zostało rannych - mówi Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

Kierujący pojazdami w przedziale wiekowym 18-24 lata byli sprawcami 14 wypadków i 165 kolizji drogowych, w których śmierć poniosły 3 osoby, a 19 zostało rannych. 18 wypadków i 192 kolizje drogowe, w trakcie których zginęła jedna osoba i 21 zostało rannych, spowodowali kierowcy od 40 do 59 roku życia.