Szlak z Tarnobrzega do Mielca i Dębicy wymaga pilnego remontu, którego nie przechodził od czasów drugiej wojny światowej. Efekt jest taki, że jesienią minionego roku po raz ostatni do Mielca można było dojechać pociągiem pospiesznym "Hetman", wczesnej "osobówki" zostały zastąpione przez autobusy Kolejowej Komunikacji Zastępczej. Pociągi do Mielca muszą jednak wrócić. I będzie na to szansa.
Marszałkowie województw zarezerwowali w swoich programach operacyjnych 1,34 mld zł unijnych pieniędzy na budowę i remonty 1123 km torów. Do 2015 roku ma zostać zrealizację 27 projektów współfinansowanych z funduszy unijnych w ramach regionalnych programów operacyjnych o łącznej wartości 1,84 mld zł. W 2010 roku, spółka zamierza rozpocząć 18 projektów współfinansowanych przez samorządowców z unijnej kasy. Jest szansa by w tych projektach znalazł się szlak z Tarnobrzega przez Mielec do Dębicy. Mieleccy posłowie są bardzo aktywni w tym temacie, prowadzą szereg rozmów. Wartość planowanych inwestycji to około 1,2 mld zł, z czego dofinansowanie unijne przekracza 1 mld zł. Tegoroczny plan inwestycyjny jest dopiero tworzony, jego treść ma być znana do końca marca. W sumie władze 16 województw przeznaczyły pieniądze na remonty ponad tysiąca kilometrów torów.
W minionym roku, dokładnie 13 grudnia, po 10 latach przerwy wznowiony został ruch pasażerski na szlaku z Tarnobrzega przez Nową Dębę i Kolbuszową do Rzeszowa. Pozostaje mieć nadzieje, że mieszkańcy Mielca i okolic na ponowne podróżowanie pociągami czekać będą znacznie krócej.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?