Tarnobrzeski Dom Kultury w każdą środę organizuje ciekawe spotkania i warsztaty

Każda środa jest inna
Pomysłodawczynią warsztatów jest Bożena Sabat z Tarnobrzeskiego Domu Kultury, dzięki której z dziećmi spotkał się do tej pory policjant, garncarz, wikliniarz i twórca wycinanek. - W ten sposób chcemy pokazywać dzieciom, że wśród nas jest wiele ciekawych zawodów i niezwykłych osób, które mieszkają niedaleko i tak jak dziś państwo Smaliszowie propagują kulturę lasowiacą oraz to, jak można smacznie i dobrze zjeść powiedziała Bożena Sabat.

Podtrzymują tradycje
Ze słodkim poczęstunkiem, swojskim chlebem i dżemem przyjechała Agnieszka i Stanisław Smaliszowie z Pysznicy, prowadzący grupę kulinarną. Po szybkiej degustacji przyszedł czas na opowieść o tym, jak powstaje chleb i słodkie rogaliki. - Podtrzymujemy tradycje i bardzo lubimy to robić - mówi pani Agnieszka. - Warsztaty z pieczenia chleba i ciasteczek prowadzimy dziesiąty rok i nadal cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Sprawia nam to ogromną satysfakcję.

Państwo Smaliszowie są na emeryturze, a odwiedzając szkoły i przedszkola realizują się w jesieni życia. W spotkaniach towarzyszy im wnuczka, która doskonale radzi sobie z wycinaniem ciastek lub zwijaniem rogalików.

W ramach półkolonii
Uczestnikami warsztatów była grupa dzieci z półkolonii organizowanej przez Akcję Katolicką działającą przy Parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnobrzegu w ramach akcji „Lato w Mieście”. - W tym roku z półkolonii skorzysta 75 dzieci - mówi Bożena Kapuściak. - Oferujemy ciekawy i bogaty program. Dzisiaj byliśmy w kinie i mamy okazje dowiedzieć się, jak się piecze chleb. Korzystamy z uroków naszego pięknego jeziora. Zwiedzamy najciekawsze miejsca i zabytki naszego miasta. To wszystko nie byłoby możliwe bez wsparcia finansowego, za które dziękuję prezydentowi miasta.

Następne warsztaty już w środę, 17 sierpnia. Tym razem do Tarnobrzeskiego Domu Kultury zawita spółka Tarnobrzeskie Wodociągi.