Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeski sąd działa szybko i sprawnie. W 2012 roku rozpoznał ponad 22 tysiące spraw

Marcin RADZIMOWSKI
Statystyki zaprezentowano podczas konferencji prasowej, podsumowującej ubiegłoroczną pracę sądów okręgu tarnobrzeskiego. Oprócz rzecznika prasowego sądu Józefa Dyla (pierwszy z lewej), z dziennikarzami spotkał się prezes SO w Tarnobrzegu sędzia Robert Pelewicz (drugi od prawej), wiceprezes tegoż sądu - sędzia Grzegorz Zarzycki oraz dyrektor SO w Tarnobrzegu, Marta Ziarek.
Statystyki zaprezentowano podczas konferencji prasowej, podsumowującej ubiegłoroczną pracę sądów okręgu tarnobrzeskiego. Oprócz rzecznika prasowego sądu Józefa Dyla (pierwszy z lewej), z dziennikarzami spotkał się prezes SO w Tarnobrzegu sędzia Robert Pelewicz (drugi od prawej), wiceprezes tegoż sądu - sędzia Grzegorz Zarzycki oraz dyrektor SO w Tarnobrzegu, Marta Ziarek. Marcin Radzimowski
Dwa i pół miesiąca - w takim średnio czasie rozpoznana zostaje sprawa przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu - wynika z analiz danych z ubiegłego roku. To bardzo krótki okres, czyli duża sprawność postępowania w porównaniu z wieloma innymi sądami w kraju.

ILE SPRAW TRAFIŁO DO SĄDÓW w 2012 ROKU?

ILE SPRAW TRAFIŁO DO SĄDÓW w 2012 ROKU?

Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu - 22 sędziów
Sprawy cywilne - 2505
Sprawy karne - 2710
Sprawy prawa pracy i ub. społ. - 1661

Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu - 20 sędziów
Sprawy cywilne - 4498
Sprawy karne - 6242
Sprawy rodzinne i nieletnich - 2028
Sprawy prawa pracy - 462
Sprawy gospodarcze - 2174

Sąd Rejonowy w Stalowej Woli - 17 sędziów
Sprawy cywilne - 4499
Sprawy karne - 4994
Sprawy rodzinne i nieletnich - 2121
Sprawy prawa pracy - 451

Sąd Rejonowy w Mielcu - 15 sędziów
Sprawy cywilne - 4807
Sprawy karne - 5410
Sprawy rodzinne i nieletnich - 2029
Sprawy prawa pracy - 200

Sąd Rejonowy w Nisku - 8 sędziów
Sprawy cywilne - 1811
Sprawy karne - 3410
Sprawy rodzinne i nieletnich - 1177

Sąd Rejonowy w Kolbuszowej - 7 sędziów
Sprawy cywilne - 1313
Sprawy karne - 2795
Sprawy rodzinne i nieletnich - 763

W 2012 roku do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu wpłynęły 22.704 sprawy, czyli o 543 więcej, niż rok wcześniej. Nie spowodowało to zastoju, pomimo długotrwałej nieobecności w pracy jednego z sędziów. Średnio czas trwania postępowania w pionach cywilnym oraz pracy i ubezpieczeń społecznych wynosi trzy i pół miesiąca, w karnym zaś około miesiąca.

- To są oczywiście dane uśrednione, więc nie można ich odnieść do każdego postępowania. Są bowiem sprawy, w których orzeczenia zapadają na posiedzeniu trwającym piętnaście minut, ale są sprawy wymagające przeprowadzenia obszernego postępowania dowodowego i trwają wiele miesięcy. Nie zawsze sąd ma na to wpływ, nierzadko do wydłużenie postępowania w czasie przyczyniają się strony, na przykład składając wnioski dowodowe wymagające uzupełnienia - wyjaśnia sędzia Józef Dyl, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

Podsumowano również ubiegłoroczne funkcjonowanie pięciu sądów rejonowych w okręgu tarnobrzeskim (Tarnobrzeg, Stalowa Wola, Mielec, Kolbuszowa, Nisko). Dwa ostatnie zostały przekształcone w ośrodki zamiejscowe - kolbuszowski podlega SR w Mielcu, niżański - SR w Stalowej Woli.

- Ogółem do wszystkich pięciu sądów rejonowych wpłynęło ponad 51 tysięcy spraw, nie licząc spraw wieczystoksięgowych. To niespełna półtora tysiąca spraw mniej, niż rok wcześniej - wylicza sędzia Grzegorz Zarzycki. - Średni czas trwania postępowania przed sądami rejonowymi wyniósł półtora miesiąca, a to bardzo dobry wynik.

Analizując statystyki nie sposób nie dostrzec, że najwięcej spraw karnych trafiło przed rokiem do Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu (6242), to więcej niż w większym Mielcu (5410) i Stalowej Woli (4994). Do mieleckiej "rejonówki" trafiło z kolei najwięcej spraw cywilnych, stalowowolski sąd natomiast miał najwięcej w okręgu spraw w wydziale rodzinnym i nieletnich.

- Od nowego roku decyzją ministra sądy w Nisku i Kolbuszowej zostały przekształcone w wydziały zamiejscowe sądów odpowiednio w Stalowej Woli i Mielcu - przypomina sędzia Robert Pelewicz, prezes SO w Tarnobrzegu. - Ja byłem i jestem przeciwny tej reformie, gdyż w naszym przypadku ona sprowadziła się właściwie do zmiany nazw i zlikwidowania stanowiska prezesów tych dwu sądów. Oszczędności są niewielkie, o ile w ogóle jakiekolwiek będą, bo na analizy trzeba poczekać. W naszych sądach wszyscy sędziowie funkcyjni normalnie orzekają w sądach, łącznie ze mną. Być może taka reorganizacja ma sens w dużych okręgach sądowych, gdzie sędziowie funkcyjni nie rozpoznają spraw, a jedynie sprawują dane funkcje w ramach wykonywanej pracy.

Sędziowie okręgu tarnobrzeskiego podejrzewają, ze wcześniej czy później wydziały zamiejscowe znów staną się sądami. Mają już doświadczenie sprzed lat, kiedy to ówczesny minister sprawiedliwości, śp. Lech Kaczyński zlikwidował Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu, tworząc Wydział Zamiejscowy Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Bardzo szybko okazało się, że to był błąd i "okręgówka" znów wróciła do Tarnobrzega.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie