MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Te szkoły zlikwidują w naszym regionie

Grzegorz LIPIEC
Szkoła Katolicka w Tarnobrzegu ma zamiar się rozwijać i od września uruchamia klasę licealną.
Szkoła Katolicka w Tarnobrzegu ma zamiar się rozwijać i od września uruchamia klasę licealną. Grzegorz Lipiec
36 placówek oświatowych na Podkarpaciu zostanie zlikwidowanych przez samorządy. To wynik oszczędności.

Te szkoły zlikwidują

Te szkoły zlikwidują

Szkoły z północnego Podkarpacia zgłoszone do likwidacji podkarpackiemu kuratorowi oświaty.
Gimnazjum numer 3 z Oddziałami Integracyjnymi w Stalowej Woli.
Szkoła Podstawowa w Racławicach (powiat niżański).
Przedszkole w Padwi Narodowej (powiat mielecki).
Szkoła Podstawowa numer 1 w Zespole Szkół Specjalnych numer 1 w Mielcu.
Gimnazjum numer 1 w Zespole Szkół Specjalnych w Mielcu.
Zasadnicza Szkoła Zawodowa numer 1 w Zespole Szkół Specjalnych w Mielcu.
Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy numer 1 w Zespole Szkół Specjalnych w Mielcu.

Czy od września ruszy w Tarnobrzegu Liceum Katolickie? Już trwają zapisy, sale lekcyjne są gotowe, a dyrekcja szkoły czeka na młodzież. Natomiast samorządowcy decydują się na odwrotne praktyki i likwidują szkoły.
Lokalne samorządy do 1 marca mogły zgłosić w Podkarpackim Kuratorium Oświaty zamiar likwidacji szkół lub przekształcenia z większych na mniejsze.

CIĘCIA, KASA I NIŻ DEMOGRAFICZNY

- Do wtorku otrzymaliśmy 36 zgłoszeń lokalnych samorządów, które chcą zlikwidować szkoły na swoim terenie. Liczba ta może się jeszcze powiększyć, gdyż zgłoszenia do kuratorium można również nadsyłać pocztą - mówi Jacek Wojtas, podkarpacki kurator oświaty w Rzeszowie. - To rekord w porównaniu z poprzednimi latami.

Oświata w budżecie każdego samorządu zajmuje szczególne miejsce, bo również i wydatki są ogromne. Utrzymanie jednego ucznia kosztuje od 6 do 7,5 tysiąca złotych rocznie i to właśnie rachunek ekonomiczny jest zawsze głównym powodem likwidacji szkół. Na północnym Podkarpaciu już teraz głośno jest o likwidacji przez prezydenta Stalowej Woli Gimnazjum numer 3 z Oddziałami Integracyjnymi. Andrzej Szlęzak chciałby przenieść uczniów do innych gimnazjów, pracę straciłaby połowa z 43 zatrudnionych nauczycieli. Do budynku, który zajmuje obecnie "trójka", przeniósłby się Zespół Szkół Specjalnych, którego organem prowadzącym jest Starostwo Stalowowolskie.

- Przed likwidacją szkół nie uciekniemy. Chodzi do nich coraz mniej dzieci z niżu demograficznego, a minister oświaty przeniosła koszty funkcjonowania szkół na samorząd. Jeśli chcemy mieć pieniądze na rozwój i inwestycje w mieście, musimy racjonalizować wydatki - tłumaczy prezydent Andrzej Szlęzak.

BURMISTRZ KONTRA RODZICE

W pobliskim Nisku w ostatnich dniach trwała walka rodziców o utrzymanie dwóch wiejskich szkół w miejscowościach Racławice oraz Wolin.
Julian Ozimek, burmistrz Niska chciał likwidacji, bo do tych szkół chodzi garstka dzieci, a budynki mają byle jakie wyposażenie. Gmina dopłaca do szkół 2,5 miliona złotych. Do tej w Racławicach, gdzie uczy się 35 dzieci, dopłaca 170 tysięcy złotych, do tej na Wolinie, gdzie jest 53 dzieciaków, 180 tysięcy. Budynki nie spełniają standardów, nie mają sal gimnastycznych, świetlic.

A jednak rodzice uważają, że szkoły powinny być, bo bez nich będzie nie tylko utrudniony dojazd dzieci do Niska, a likwidacja szkół negatywnie wpłynie na wiejskie osiedla. Ostatecznie niżańscy radni zdecydowali, że z oświatowej mapy regionu zniknie placówka w Racławicach. Szkoła w Wolinie została uratowana.

SAMORZĄD ZAMYKA - PARAFIA OTWIERA

Szkoły zamykają samorządy, a szanse rozwoju mają szkoły, które są prowadzone na przykład przez parafie. Jeszcze w tym roku tarnobrzeska parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy zamierza otworzyć Katolickie Liceum Ogólnokształcące. Lekcje będą się odbywały w budynku przy ulicy Jachowicza, gdzie obecnie kształcą się gimnazjaliści.

Inicjatorem przedsięwzięcia jest proboszcz parafii MBNP ksiądz Michał Józefczyk. Nowa tarnobrzeska szkoła będzie trzyletnim liceum ogólnokształcącym, którego ukończenie umożliwi uzyskanie świadectwa dojrzałości po zdaniu egzaminu maturalnego. Pierwszy dzwonek ma zabrzmieć 1 września tego roku. Założyciele szkoły przewidują, że w pierwszym roku istnienia będzie do niej uczęszczało 20 uczniów, a docelowo - 60.

Budynek Publicznego Katolickiego Gimnazjum w Tarnobrzegu (prowadzonego przez parafię Matki Bożej Nieustającej Pomocy), w którym umiejscowione będzie liceum, jest przystosowany do warunków szkolnych. Uczniowie podstawówki mają zajęcia w zupełnie innym obiekcie.
- Wszystko zależy od liczby chętnych. Liceum powstaje zarówno z myślą o naszych obecnych gimnazjalistach, jak i młodzieży z innych szkół - wyjaśnia Piotr Malik, dyrektor tarnobrzeskiego "katolika".

KAŻDY MOŻE ZAŁOŻYĆ SZKOŁĘ

- Tak naprawdę to każdy może założyć szkołę - tłumaczy Jerzy Utnik, kierownik Podkarpackiego Kuratorium Oświaty, Oddział w Tarnobrzegu. - Sęk w tym, aby spełnić określone wymogi i zarejestrować placówkę w stosownym urzędzie miasta, czy też gminy.
Jak dodaje Jerzy Utnik, w przypadku "katolika" organem założycielskim nie jest samorząd, a parafia, dlatego nie można porównywać tych dwóch zjawisk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie