Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transport gigantycznej turbiny do elektrowni w Stalowej Woli utknął we Wrzawach

Klaudia TAJS [email protected]
Turbina wraz z platformą transportową waży ponad 500 ton.
Turbina wraz z platformą transportową waży ponad 500 ton. Klaudia Tajs
Nośność drogi wałowej we Wrzawach jest ograniczona, dlatego trzeba ją wzmocnić. Transport gigantycznej turbiny do elektrowni w Stalowej Woli utknął koło Gorzyc.
Droga przejazdu z Wrzaw do Stalowej Woli, prowadzi w pierwszym etapie przez 200-metrowy odcinek drogi wałowej, która może nie wytrzymać pod ciężarem
Droga przejazdu z Wrzaw do Stalowej Woli, prowadzi w pierwszym etapie przez 200-metrowy odcinek drogi wałowej, która może nie wytrzymać pod ciężarem przewożonych elementów. Klaudia Tajs

Droga przejazdu z Wrzaw do Stalowej Woli, prowadzi w pierwszym etapie przez 200-metrowy odcinek drogi wałowej, która może nie wytrzymać pod ciężarem przewożonych elementów.
(fot. Klaudia Tajs)

Turbina wraz z generatorem, element powstającej w Stalowej Woli największej w kraju elektrociepłowni na paliwo gazowe, utknęły przy przeprawie promowej we Wrzawach, w gminie Gorzyce. Elementów nie można przewieźć, ponieważ ich ciężar zagraża wałom przeciwpowodziowym, przez które muszą przejechać.

Transport turbiny wraz z generatorem i pozostałymi elementami wyposażenia ciepłowni z Gdańska na Podkarpacie trwał prawie rok. To największy ładunek, jaki pojawił się na wiślanym szlaku po II wojnie. Część elementów już dotarła drogą wodną do Stalowej Woli. Przy przeprawie promowej we Wrzawach od kilkudziesięciu dni na transport czeka turbina wraz z generatorem. Turbina wraz z platformą transportową waży ponad 500 ton.
Droga przejazdu z Wrzaw do Stalowej Woli, prowadzi w pierwszym etapie przez 200-metrowy odcinek drogi wałowej. Istnieją obawy, że pod naporem platformy i ładunku, droga wałowa może nie wytrzymać, dlatego transport opóźnia się.

Marian Grzegorzek, wójt Gorzyc nie kryje, że zainteresowanie transportem turbiny przez teren gminy jest ogromnie.

- Bezpośrednio jako gmina nie jesteśmy zaangażowani, ponieważ trasa przejazdu prowadzi drogą wojewódzką, a potem drogą krajową - tłumaczy wójt.

- Dlatego przygotowanie trasy nie leży w naszym zakresie, lecz w gestii zarządu dróg wojewódzkich i krajowych. Nie mniej mieszkańcy i radni, co jakiś czas zadają pytanie, co z tym transportem? Transport oznacza utrudnienia na drodze, a to mieszkańców dotyczy już bezpośrednio.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Z informacji, jakie posiada Marian Grzegorzek wynika, że droga wałowa ma być wzmocniona poprzez zainstalowanie specjalistycznych płyt.

- Mają ją zabezpieczyć przed rozepchaniem pod wpływem ciężaru - tłumaczy wójt Grzegorzek. - Płyty mają być wbite po obu stronach wału, na odcinku 200 metrów. Dlatego według mnie proces ten potrwa, nawet do miesiąca czasu.

Wójt przypomina także, że firma odpowiadająca za transport turbiny już kilkakrotnie pobierała próbki ziemi przy wale.

- Badania mają odpowiedź na pytanie, czy grunt pod naporem tak dużego ciężaru będzie stabilny - wyjaśnia Marian Grzegorzek. - W miniony piątek, próbki pobierano po raz czwarty. Wał został wybudowany nie pod takie ciężary, dlatego czekamy na specjalistów, którzy dadzą gwarancję, że wał nie rozejdzie się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie