Cichy zabójca
Tlenek węgla czyli czad powstaje przy tleniu się, niepełnym spalaniu palnych materiałów. Jest bezwonny i nazywany jest "cichym zabójcą" lub "słodką śmiercią", bo człowiek wdycha go i powoli "odpływa".
Karetka pogotowia, policyjny radiowóz i wóz bojowy straży pożarnej poderwane zostały do wyjazdu około godziny 22.00, kiedy do funkcjonariuszy Policji dotarł sygnał, że w jednym z domów w Radomyślu nad Sanem dzieje się coś niepokojącego.
- Informacja dotyczyła osób z objawami zatrucia. Policjanci zastali w mieszkaniu 61-letnią kobietę, jej 25-letniego syna i 26-letnią znajomą mężczyzny. Byli przytomni, lecz uskarżali się na złe samopoczucie - relacjonuje rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.
Strażacy sprawdzili poziom stężenia tlenku węgla w pomieszczeniach. Okazało się, że przekracza dopuszczalną normę, a największe jego stężenia było w pomieszczeniu, gdzie znajdował się kominek. Dom został przewietrzony. Strażacy odjechali, kiedy pomiar wykazał brak czadu.
Zaczadzeni trafili do stalowowolskiego szpitala, gdzie poddani zostali tlenoterapii w komorze w Centrum Medycyny Hiperbarycznej, mieszczącym się w szpitalu w Stalowej Woli, należącym do doktora Zbigniewa Goli. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, choć - jak zwracają uwagę lekarze - skutki działania czadu mogą się pojawić po jakimś czasie w postaci problemów neurologicznych.
To już drugi przypadek zatrucia czadem w tym sezonie grzewczym. W poprzednim sezonie grzewczym w powiecie stalowowolskim doszło do pięciu zatruć tlenkiem węgla. W listopadzie ratownicy medyczni ewakuowali z zaczadzonego domu w Majdanie Zbydniowskim ośmioosobową rodzinę z dziećmi. 1 grudnia dwudziestosiedmioletnia kobieta z Turbi zatruła się tlenkiem węgla. Zmarła po dziesięciu dniach. W Stalowej Woli tlenkiem węgla zatruły się trzy osoby w mieszkaniu przy ulicy Orzeszkowej. W styczniu dwie kobiety w wieku 72 i 42 lat ze Stalowej Woli z ulicy Sobieskiego podtruły się tlenkiem węgla.
Przed dwoma laty w listopadzie w Turbi w gminie Zaleszany czadem zatruła się sześcioosobowa rodzina. W grudniu w mieszkaniu przy ulicy Staszica w Stalowej Woli czadem wydobywającym się z piecyka gazowego w łazience zatruły się trzy osoby w wieku 13, 20 i 70 lat. W styczniu ratowano małżeństwo z dwójką dzieci z Woli Rzeczyckiej. W lutym w Pysznicy tlenkiem zatruła się kąpiąca się kobieta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?