Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tyją najmłodsi mieszkańcy Podkarpacia

Grzegorz LIPIEC
Przy stoiskach z owocami i warzywami rzadko są kolejki.
Przy stoiskach z owocami i warzywami rzadko są kolejki. Justyna Janeczko
Jeszcze dziesięć lat temu zbyt dużo ważył co dziesiąty uczeń szkoły podstawowej, teraz już co siódmy. Wiek osób otyłych katastrofalnie się obniża. Przyczyną, według lekarzy, są złe nawyki żywieniowe młodych osób.

Dzieci coraz grubsze

Dzieci coraz grubsze

Odsetek dzieci z nadwagą i otyłością
Szkoły podstawowe: chłopcy - 21,24; dziewczęta - 18,10.
Gimnazja: chłopcy - 14,95; dziewczęta - 12.
Szkoły ponadgimnazjalne: chłopcy - 17,01; dziewczęta - 9,87.
Źródło: Badania Instytutu Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka, maj 2010.

Jemy dużo, wieczorami, nie spożywamy śniadań i co najgorsze - z naszej diety znikają warzywa i owoce, które są zastępowane fast foodami oraz słodyczami. Skutki takiego stylu życia mogą być katastrofalne.

PRZERAŻAJĄCE LICZBY

Według raportu Państwowej Inspekcji Sanitarnej, aż 82 procent rodziców dzieci z nadwagą uważa, że ich syn lub córka waży tyle, ile trzeba. Z drugiej strony, tylko 2 procent rodziców dostrzega problem otyłości u swoich pociech. Pytając uczniów o ulubione potrawy, nie padają już swojsko brzmiące nazwy, tylko fast foody oraz słodycze. Zdaniem specjalistów, to właśnie złe nawyki żywieniowe są głównym sprawcą zbytniego tycia polskiej młodzieży.

- Nasze nawyki żywieniowe są bardzo złe - mówi Stanisław Pieprzny, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Stalowej Woli. - Może i zwracamy uwagę na to, co jemy, ale nie spożywamy posiłków w prawidłowy sposób. Jemy w pośpiechu albo bardzo późno w nocy. Te błędy przekazujemy naszym dzieciom, u których już od wczesnych lat życia trzeba kształtować prawidłowe nawyki żywieniowe.
Badania pokazują, że przynajmniej raz w życiu wagę musi zrzucić co piąty Polak. Nadwaga niesie z sobą poważne konsekwencje dla zdrowia, a nadmiaru tłuszczu nie da się pozbyć w tak prosty sposób, jak niektórym może się to wydawać.

Otyłość prowadzi przede wszystkim do chorób serca, problemów z krążeniem, ciśnieniem, a osoby z nadwagą częściej zapadają choćby na cukrzycę. Liczby nie kłamią. Rocznie z naszych podatków jest wydawanych 20 miliardów złotych na leczenie chorób związanych z nadwagą, a Ministerstwo Zdrowia szacuje, że wartość leków stosowanych przy leczeniu chorób żywienia to ponad 40 procent rocznej sprzedaży lekarstw.

BURZA WOKÓŁ AUTOMATÓW

Pod koniec ubiegłego roku szkolnego w mediach trwała zażarta dyskusja, czy w placówkach oświatowych powinny być automaty ze słodyczami oraz napojami słodzonymi. Dyrektorzy wielu szkół postawili na zdrowe odżywianie i w szkolnych sklepikach nie ma już miejsca na chipsy czy też czekoladki. Z każdym rokiem ubywa też w szkołach automatów ze słodkościami.

- W naszej szkole funkcjonuje sklepik, który jest przede wszystkim zaopatrzony w drożdżówki - mówi Grażyna Wianecka, dyrektor Gimnazjum numer 1 w Tarnobrzegu.
- Cały czas do szkoły przyjeżdżają przedstawiciele różnych firm, proponując instalację automatu ze słodyczami. W naszej szkole nie jest to możliwe - tłumaczy Kazimierz Skóra, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Grębowie. - Uczniowie mogą wykupić natomiast tanie i smaczne obiady.

OWOCEM W OTYŁOŚĆ

Placówki oświatowe licznie przyłączają się do akcji edukacyjnych, takich jak "Owoce w szkole" oraz "Mleko w szkole", w trakcie których uczniowie szkół podstawowych otrzymują świeże warzywa oraz owoce, a także mały kartonik mleka.

Do walki ze złymi nawykami żywieniowymi przyłączają się również powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne, które promują akcję "Trzymaj formę". W powiecie stalowowolskim inicjatywa ta obejmuje swoim zasięgiem 5 tysięcy uczniów z 20 gimnazjów oraz 10 szkół podstawowych. W trakcie zajęć uczniowie poznają zasady zdrowego żywienia, a dzięki broszurom promocyjnym rodzice dowiadują się, jaka jest najlepsza dieta dla osób w różnym wieku.
- To w dużej mierze od rodziców zależy, jak odżywiają się ich pociechy. Pamiętajmy, że to, co jemy, przekłada się na nasze dalsze zdrowie - kończy Stanisław Pieprzny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie